Polska oczekuje, że Komisja Europejska zaakceptuje jej plan stopniowego zamykania kopalń węgla i udzielenia pomocy publicznej tej branży, mimo że eksperci mają co do tego wątpliwości.
Po wielu tygodniach negocjacji w sprawie restrukturyzacji Polskiej Grupy Górniczej (PGG) rząd porozumiał się ze związkami zawodowymi w sprawie planu stopniowego zamykania kopalń węgla do 2049 roku.
Porozumienie wymaga jednak akceptacji Komisji Europejskiej, a Polska zwróci się o zgodę na pomoc publiczną "w szczególności na finansowanie bieżącej produkcji, celem zapewnienia stabilności funkcjonowania spółek górnictwa węgla kamiennego".
"Bardzo byłbym zaskoczony, gdyby Komisja Europejska, przy tak dużym porozumieniu społecznym i zgodzie na likwidację górnictwa, powiedziała nie" - powiedział wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń w TOK FM.
"Nie mamy żadnego konkretnego komentarza. Zgodnie z przepisami UE do państw członkowskich należy zgłaszanie Komisji środków obejmujących pomoc państwa. Jak zawsze jesteśmy gotowi do dyskusji z państwami członkowskimi na temat zgodności planowanych działań z przepisami UE dotyczącymi pomocy państwa" - powiedział rzecznik Komisji.
Analitycy i działacze na rzecz ochrony środowiska krytykują porozumienie, mówiąc, że jest ono sprzeczne z zapowiedziami Polski, że przyspieszy odejście od węgla, a także z unijnym celem osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku.
Dodali, że Komisja Europejska może odrzucić wnioski o dalszą pomoc państwa dla polskich kopalń po tym, jak już wcześniej zgodziła się na takie wspracie.
"Takiej zgody nie będzie. Udzielanie pomocy publicznej na działalność kopalń węglowych jest niedozwolone według prawa unijnego" - powiedziała Joanna Flisowska, koordynatorka zespołu klimat i energia w Greenpeace Polska.
Rzeczpospolita podała, że PGG miałaby początkowo otrzymywać około miliarda złotych rocznie z budżetu państwa, które miałaby spłacić, gdy wypracuje zyski. Zatrudniająca około 40.000 osób PGG wydaje na same wynagrodzenia 300 milionów złotych miesięcznie.
Po porozumieniu rządu ze związkami zawodowymi silnie zyskiwały akcje spółek energetycznych - PGE PGE.WA , Enei ENAE.WA czy Tauronu TPE.WA .
WARSZAWA, 28 września (Reuters). (Depesza uzupełniona o komentarz Komisji Europejskiej)