Warszawa, 19.09.2024 (ISBnews) - Straty powodziowe na Dolnym Śląsku są olbrzymie, będą szacowane w dziesiątkach miliardów złotych, poinformował wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Wiesław Szczepański. Zapowiedział, że polski rząd zwróci się o środki z Funduszu Solidarnościowego, a także dodatkowe środki w ramach siedmioletniego budżetu Unii (WWF 2021-2027).
"Straty są olbrzymie, straty będziemy szacowali w dziesiątkach miliardów złotych. Natomiast też zdajemy sobie sprawę, że istnieje możliwość jednak jakichś pewnych środków i pomocy unijnej w budżecie na 2025" - powiedział Szczepański w Polskim Radiu 24.
Na pytanie czy przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen może podjąć decyzję w tej sprawie, powiedział: "Może podjąć decyzję, ze w pieniądzach na budżet na 2025, być może w kwocie przyznanej dla nas w tym siedmioletnim budżecie znajdą się pieniądze dla krajów dotkniętych powodzią".
"„A być może najdą się jakieś środki na te cztery ostatnie miesiące roku 2024" - dodał wiceminister.
Szczepański poinformował także, że polski rząd skierował w poniedziałek pismo do Komisji Europejskiej, w którym zapowiedział, że Polska zamierza się ubiegać o środki z Funduszu Solidarnościowego.
"Na pełną informację mamy 12 tygodni. Dlatego poprosiliśmy wojewodów, by tam gdzie zeszła woda, żebyśmy już dokonywali szacowania naszych strat" - podkreślił wiceminister.
Zapowiedział, że spodziewa się decyzji Ursuli von de Leyen o uruchomieniu tego funduszu.
"Zdajemy sobie sprawę, że fundusz będzie uruchomiony nie tylko dla Polski. Podobna sytuacja jest w Czechach i Rumunii, więc te dwa kraje na pewno występowały. Słyszę, że Austria jest również dotknięta" - powiedział Szczepański.
"Na tym Funduszu Solidarnościowym, o ile dobrze pamiętam, jest kwota około 1,5 mld euro. To są pieniądze niewystarczające. Ale chcielibyśmy, aby ta pierwsza transza poszła już błyskawicznie, być może nawet zaliczkowo" - dodał.
Wczoraj minister finansów Andrzej Domański zapowiedział, że na przeciwdziałanie i zwalczanie skutków powodzi zarezerwowano w budżecie 2 mld zł. Dzisiaj z kolei w Polsat News podkreślił, że na pomoc powodzianom "znajdzie się tyle [środków], ile będzie potrzeba".
(ISBnews)