Warszawa, 24.01.2024 (ISBnews) - Zaległe zadłużenie przedsiębiorców zajmujących się drogowym transportem towarów wyniosło na koniec listopada ub.r. 2,02 mld zł, a zaległości ma ponad 25 tys. działających, zawieszonych i zamkniętych przedsiębiorstw. Średnio na podmiot przypada ponad 80 tys. zł, wynika z analiz Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. Przeterminowany dług przewozu drogowego towarów wzrósł w ciągu roku (od listopada 2022 do listopada 2023) o 196 mln zł, czyli o 10,7%. W tym czasie zaległości wszystkich firm podwyższyły się o niecałe 8%.
Podobnie sytuacja wyglądała w 2022 r. po tym jak w 2021 r. zaległości transportu drogowego towarów spadały, choć w całej gospodarce przybyło wówczas przeterminowanych zobowiązań o 11%. Na trudną sytuację przewoźników miał wpływ drastyczny wzrost cen paliwa, wysokie stopy procentowe, rosnące koszty pracy i wszystko co związane z wojną w Ukrainie: zamknięte rynki, odpływ pracowników, konkurencja tamtejszych firm i protesty na granicy. Na transporcie odbijają się wszystkie problemy gospodarcze i geopolityczne, które pojawiły się w kraju i Europie, podano.
Według BIG InfoMonitor, problemy transportu drogowego towarów stanowią zdecydowaną większość przeterminowanych zobowiązań całego sektora transportowo-magazynowego, który ma ponad 34 tys. niesolidnych dłużników na kwotę 2,9 mld zł.
"Odsetek niesolidnych płatników utrzymuje się tu na wysokim, blisko 11%-poziomie, co oznacza dla dostawców tej branży, że ryzyko trafienia na firmę w kłopotach jest całkiem wysokie. Niemal co 9. przedsiębiorstwo transportowe może nie zapłacić w terminie lub wcale. Dlatego warto sprawdzać przyszłych kontrahentów pod względem ich wiarygodności płatniczej i monitorować sytuację stałych partnerów" - powiedział prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak, cytowany w komunikacie.
Najlepiej radzą sobie przewoźnicy z Podkarpacia. Udział firm z zaległymi zobowiązaniami wynosi tam 7% przy średniej ogólnokrajowej bliskiej 11%. Na drugim biegunie są województwa: wielkopolskie, śląskie, łódzkie i dolnośląskie, w których kłopoty ma 12% przewoźników, podano.
W ostatnim badaniu "Skaner MŚP" realizowanym dla BIG InfoMonitor, to właśnie najwięcej przedstawicieli branży podało, że przedsiębiorstwo miało w zeszłym roku problemy z płynnością finansową, przyznała tak ponad 1/4 mikro, małych i średnich firm transportowych głównie przez opóźnione płatności od kontrahentów, a nawet ich brak. Na koniec 2023 r. 17% firm transportowych deklarowało, że jest w złej kondycji finansowej, a kolejnych 5% określało swoją sytuację jako bardzo złą, wynika z badania. O dobrej kondycji wspominało 35% firm, a o ani dobrej, ani złej najwięcej, bo 42% badanych przedsiębiorców. O bardzo dobrej kondycji mówiło 1,5% ankietowanych - to najmniejszy odsetek spośród pięciu analizowanych branż.
Według BIG InfoMonitor obecny rok może być równie trudny. Konflikt z przewoźnikami zza wschodniej granicy pozostaje nierozstrzygnięty, a w związku z dyrektywą unijną 2022/362 w grudniu 2023 r. wzrosły opłaty drogowe dla ciężarówek w niektórych krajach, np. w Niemczech o 83%, a do marca będą je musiały zaktualizować wszystkie państwa unijne. Co roku obniżane są też maksymalne normy emisji CO2, co zmusi niektórych przedsiębiorców do kosztownej modernizacji floty.
Aby poprawić swoją sytuację, 25% respondentów badania "Skaner MŚP" z branży transportowej zakłada, że konieczne będzie cięcie wydatków. Jednocześnie, aby osiągnąć zysk, co piąty badany przewoźnik zamierza utrzymać dotychczasowe marże, a co dziesiąty podnieść je. Zaledwie kilkanaście procent zakłada, że uda się rozwijać poprzez poprawę efektywności (14%) i zwiększenie sprzedaży (11%).
(ISBnews)