LATAM Airlines przygotowuje się do debiutu na Nowojorskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, oczekując potencjalnej wyceny na poziomie 8,5 miliarda dolarów. Linie lotnicze z siedzibą w Santiago w Chile mogą potencjalnie pozyskać ponad 533 miliony dolarów dla swoich sprzedających akcjonariuszy w oparciu o ostatnią cenę zamknięcia swoich akcji na chilijskich giełdach, gdzie są obecnie notowane.
Firma z historią sięgającą 1929 roku i znaczącym zasięgiem w Ameryce Południowej, w tym głównymi węzłami w Santiago i Sao Paulo, chce wykorzystać bogatsze wyceny i głębsze pule kapitałowe często związane z notowaniami w USA. To strategiczne posunięcie ma miejsce pomimo niedawnych obserwacji rynkowych, w których niektóre nowo notowane spółki odnotowały spadek cen akcji, rzucając cień na ożywienie IPO obserwowane na początku tego roku.
Linie LATAM Airlines, które w 2020 r. stanęły w obliczu bankructwa w wyniku spowolnienia podróży spowodowanego pandemią COVID-19, z powodzeniem wyszły z restrukturyzacji finansowej dwa lata później. Akcjonariusze linii lotniczej planują sprzedać 19 milionów amerykańskich akcji depozytowych (ADS) pod symbolem giełdowym "LTM". Należy zauważyć, że LATAM Airlines nie otrzyma żadnych wpływów z tej sprzedaży akcji.
IPO jest koordynowane przez znane instytucje finansowe, w tym Goldman Sachs, Barclays i J.P. Morgan. Wejście na giełdę oznacza nie tylko znaczący krok dla LATAM Airlines w jego podróży po bankructwie, ale także podkreśla ożywienie firmy i jej stałą pozycję w sektorze lotniczym Ameryki Południowej.
Reuters przyczynił się do powstania tego artykułu.Artykuł został przetłumaczony przy pomocy sztucznej inteligencji. Zapoznaj się z Warunkami Użytkowania, aby uzyskać więcej informacji.