Black Friday jest już z nami! Nie przegap aż 60% RABATU na InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

UOKiK podejrzewa, że doszło do zmowy ws. podziału rynku ciepła w Warszawie

Opublikowano 12.03.2019, 12:48
Zaktualizowano 12.03.2019, 14:35

Warszawa, 12.03.2019 (ISBnews) - W postępowaniu, w którym zostały postawione zarzuty czterem podmiotom: Veolia Energia Warszawa, Veolia Energia Polska, Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) i PGNiG Termika, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) podejrzewa, że doszło do podziału rynku energii cieplnej w Warszawie, a także zmowy cenowej i przetargowej, poinformowali przedstawiciele UOKiK.

"Grupa PGNiG zastrzegła dla siebie wytwarzanie, a Veolia sprzedaż i dystrybucję" - powiedział dyrektor Departamentu Ochrony Konkurencji Wojciech Dorabialski podczas konferencji prasowej.

Z informacji posiadanych przez UOKiK wynika, że kwestionowane ustalenia zaczęły się ok. 2014 r., jednak, by zrozumieć mechanizm, należy cofnąć się o rok. W 2013 r. Veolia Energia Warszawa zaczęła planować budowę elektrociepłowni w warszawskiej dzielnicy Ursus, a PGNiG zintensyfikowała swoje działania na rynku sprzedaży ciepła do odbiorców końcowych. Spółki rozpoczęły walkę o klientów, która jeszcze mogła się zwiększyć po zrealizowaniu inwestycji przez Veolię. Tak się jednak nie stało, ponieważ rok później przedsiębiorcy nawiązali współpracę, która zdaniem urzędu może naruszać konkurencję.

"Podczas przeszukania zdobyliśmy dowody, że spółki wspólnie ustaliły, że nie będą ze sobą rywalizować i skupią się na swojej podstawowej działalności" - wyjaśnił wiceprezes Michał Holeksa.

Zgodnie z ustaleniami, Veolia Energia Warszawa zrezygnowała z budowy elektrociepłowni, natomiast PGNiG Termika ograniczyła i zamierzała zaprzestać sprzedaży energii cieplnej, koncentrując się na jej produkcji. Ponadto spółki wspólnie mogły ustalać taryfy, które przedstawiały do akceptacji URE.

Przedsiębiorcom grozi kara do 10% rocznego obrotu. Zarzuty postawione zostały również dwóm menadżerom - dla nich maksymalna sankcja to 2 mln zł.

"Są to osoby, które mogły podejmować istotne decyzje w spółkach" - powiedział Holeksa, pytany, czy są to członkowie zarządów.

W swoim oświadczeniu PGNiG podało, że w oparciu o wstępną analizę otrzymanego zawiadomienia o wszczęciu postępowania zarząd ocenia ryzyko negatywnych konsekwencji dla grupy kapitałowej PGNiG jako niskie. Spółka deklaruje pełną współpracę z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów w celu szybkiego wyjaśnienia sprawy. Jednocześnie dodaje, że objęcie PGNiG SA postępowaniem jest podyktowane wyłącznie kwestiami formalnymi - wynika z faktu, że spółka jest 100-procentowym właścicielem PGNiG Termika SA.

(ISBnews)

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.