Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

DZIEŃ NA RYNKACH: Na Wall Street lekkie wzrosty indeksów; inwestorzy czekają na wyniki spółek

Opublikowano 15.07.2019, 22:14
Zaktualizowano 15.07.2019, 22:22
© Reuters.  DZIEŃ NA RYNKACH: Na Wall Street lekkie wzrosty indeksów; inwestorzy czekają na wyniki spółek

(PAP) Główne indeksy na Wall Street zakończyły sesję lekkimi zwyżkami, osiągając kolejne rekordowe poziomy. Inwestorzy pozostają jednak ostrożni w oczekiwaniu na rozpoczynający się właśnie sezon publikacji wyników spółek.

Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował o 0,1 proc., do 27.359,16 pkt.

S&P 500 wzrósł o 0,02 proc., do 3.014,30 pkt. W piątek S&P 500 po raz pierwszy zamknął sesję powyżej 3.000 pkt.

Nasdaq Comp. poszedł w górę o 0,17 proc., do 8.258,18 pkt.

Sezon publikacji wyników kwartalnych rozpoczął Citigroup (NYSE:C). Akcje spółki lekko zniżkowały. Bank podał, że skorygowany zysk na akcję w II kw. 2019 r. wyniósł 1,83 USD wobec oczekiwanych 1,80 USD.

Według analityków zyski spółek z indeksu S&P 500 mogą spaść w II kw. o 3 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego.

Po pierwszych raportach opublikowanych w poprzednim tygodniu, w najbliższych pięciu dniach wyniki finansowe za II kwartał przedstawi 57 korporacji wchodzących w skład indeksu S&P 500 - w tym największe banki notowane na Wall Street i część czołowych firm technologicznych.

We wtorek raporty finansowe zaprezentują m.in. Goldman Sachs (NYSE:GS), Johnson&Johnson, JP Morgan Case, w środę: Bank of America (NYSE:BAC), IBM (NYSE:IBM), Netflix (NASDAQ:NFLX), w czwartek: Morgan Stanley (NYSE:MS), Microsoft (NASDAQ:MSFT), Philip Morris (NYSE:PM), UnitedHealth (NYSE:UNH), a w piątek - American Express (NYSE:AXP) i BlackRock (NYSE:BLK).

„Jedyną dobrą wiadomością jest to, że oczekiwania są niskie.(…) Niemniej jednak jasne jest, że do utrzymania się dalszych wzrostów indeksu S&P 500 konieczne jest, by zyski przebiły te oczekiwania” – powiedział Gail Dudack, główny strateg inwestycyjny w Dudack Research Group.

„Niskie oczekiwania w zakresie zysków stwarzają możliwość, że ogłaszane wyniki mogą pozytywnie zaskoczyć i zapewnić wzrosty na giełdzie” - powiedział Bruce Bittles, główny strateg inwestycyjny w Baird.

Notowania producenta oprogramowania Symantec (NASDAQ:SYMC) spadły o ponad 10 proc., po tym jak portal CNBC podał w poniedziałek, że rozmowy nt. przejęcia firmy przez Broadcom (NASDAQ:AVGO) zakończyły się fiaskiem.

Notowania Facebooka spadły o ok. 0,5 proc., bowiem media donoszą, że spółka jest bliska zawarcia ugody z Federalną Komisją Handlu, płacąc grzywnę w wysokości 5 miliardów dolarów. Federalna Komisja Handlu prowadzi śledztwo w sprawie praktyk w zakresie prywatności podejmowanych przez Facebooka.

Akcje Boeinga zniżkowały o ok. 1 proc. po tym, jak w niedzielę grupa American Airlines Holdings poinformowała, że do pierwszych dni listopada w rozkładach lotów nie będzie uwzględniać samolotów Boeing (NYSE:BA) 737 Max i zawiesi z tego powodu około 115 połączeń dziennie.

Walory General Electric (NYSE:GE) straciły ok. 1 proc. - UBS obniżył rekomendację dla akcji spółki do "neutralnie" z "kupuj".

W Europie na zamknięciu indeks Euro Stoxx 50 wzrósł 0,13 proc., niemiecki DAX wzrósł 0,52 proc., brytyjski FTSE 100 zyskał 0,34 proc., a francuski CAC 40 zwyżkował 0,10 proc.

Doradca ekonomiczny ds. rynków globalnych Pacific Investment Management Co. Joachim Fels ostrzegł w raporcie, że nie można wykluczyć wybuchu wojny walutowej, w którą będą zaangażowane banki centralne i rządy największych gospodarek świata, w tym USA.

We wtorek zostaną opublikowane dane nt. produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej w USA, a swoje wystąpienie będzie miał prezes Fedu Jerome Powell.

RELACJE USA-CHINY

Agencja Reutera podała w poniedziałek, że USA mogą w ciągu zaledwie dwóch tygodni zatwierdzić licencje dla firm, który wnosiły o ponowne rozpoczęcie sprzedaży dla Huawei.

Natomiast rzecznik chińskiego MSZ Geng Shuang oświadczył w poniedziałek, że chiński rząd ani chińskie firmy nie będą robiły interesów z amerykańskimi podmiotami, które sprzedają broń Tajwanowi.

W ubiegłym tygodniu Pentagon poinformował, że Departament Stanu USA zatwierdził plan sprzedaży Tajwanowi czołgów M1A2T, pocisków przeciwlotniczych Stinger i innego sprzętu wojskowego wartych łącznie 2,2 mld dolarów.

Państwowy dziennik "Renmin Ribao", opublikował w niedzielę w mediach społecznościowych artykuł, w którym wymienia amerykańskie firmy, jakie mogą zostać objęte sankcjami. Są wśród nich producent silników do czołgów Abrams, firma Honeywell International (NYSE:HON), jak również wytwórca prywatnych odrzutowców Gulfstream Aerospace, należący do General Dynamics (NYSE:GD).(PAP Biznes)

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.