Warszawa, 12.03.2024 (ISBnews) - Sereni Polska w ramach konsolidacji rynku funeralnego w Polsce planuje pozyskać 7-10 przedsiębiorstw z branży do końca tego roku, poinformował ISBnews dyrektor zarządzający i członek zarządu Jakub Ronduda.
"Aktualnie jesteśmy w rozmowach z ponad 20 podmiotami, a do końca roku planujemy pozyskać 7-10 zakładów. W perspektywie 5 lat zakładamy, że pozyskamy 10% rynku branży pogrzebowej" - napisał Ronduda, odpowiadając na pytania ISBnews.
Wczoraj Sereni poinformowało, że w Polsce nabyło już 3 domy pogrzebowe i podejmuje kolejne kroki w celu dalszego rozwoju na tym wymagającym rynku.
Spółka zwraca uwagę, że w Polsce rocznie organizuje się około 415 tysięcy pogrzebów, a przedsiębiorstwa branży funeralnej stoją przed wyzwaniem dostosowania swoich usług do indywidualnych potrzeb i oczekiwań klientów. Profesjonalizm, empatia oraz pomoc w załatwieniu wszelkich formalności stają się kluczowymi czynnikami, które decydują o konkurencyjności i sukcesie na tym rynku.
"Nasza misja to nie tylko ciągłe podnoszenie jakości usług na rynku pogrzebowym, ale również wspieranie i odciążanie właścicieli firm, którzy zdecydowali się na sprzedaż swojego domu pogrzebowego lub wejście z nami w spółkę. Współpraca z Sereni otwiera przed funkcjonującymi już domami pogrzebowymi nowe możliwości rozwoju, podnosząc standardy branżowe i kreując przyszłość usług pogrzebowych w Polsce. Jednak wszystko zaczyna się od samego przedsiębiorcy - najważniejsza dla nas jest współpraca z ludźmi z pasją i pomysłem na ten trudny biznes" - powiedział dyrektor zarządzający, cytowany w komunikacie.
"Model biznesowy Sereni oferuje właścicielom domów pogrzebowych atrakcyjne i elastyczne opcje współpracy dopasowane do konkretnego przedsiębiorstwa, umożliwiając znaczące korzyści finansowe. Głównym założeniem jednak jest współinwestycja w dom pogrzebowy i odciążenie przedsiębiorców od części obowiązków" - podkreślił.
Od początków rozwoju sieci, kiedy to Sereni rozpoczęło współpracę z pierwszymi zakładami, firma z sukcesem rozszerzyła swoje usługi na rynki międzynarodowe, stając się liderem w Belgii i obecnie dynamicznie rozwijając swoją obecność w Polsce i Niemczech. W sieci spółki znajduje się ponad 85 domów pogrzebowych, obsługujących prawie 20 000 pogrzebów i 8 000 kremacji rocznie, co jest wyraźnym dowodem na skuteczność i zaangażowanie firmy, podano także.
"Szczególnie w ostatnich latach, zarządzanie domem pogrzebowym niesie ze sobą szereg wyzwań - począwszy od stale rosnących kosztów pracowniczych, cen mediów, poprzez agresywną konkurencję, aż po nieaktualizowany zasiłek pogrzebowy, który często nie jest w stanie pokryć nawet kosztów zakładu. Rosnące wydatki, wraz z koniecznością utrzymania biznesu i infrastruktury zakładu, stanowią znaczące obciążenia dla przedsiębiorstw, które muszą równocześnie zaspokajać rosnące oczekiwania klientów. Nie sposób też zapomnieć, że często przedsiębiorcy pogrzebowi są dostępni 24 godziny na dobę, przez 7 dni w tygodniu, a początki wielu firm z tego sektora sięgają przełomu lat 80. i 90. - przekładając się na ponad 30 lat intensywnej i wymagającej pracy. Starsi już dziś właściciele rozważają upragnioną emeryturę, a ich dzieci, jeżeli decydują się prowadzić dalej biznes, często szukają wsparcia w dynamiczniejszym rozwoju firmy" - ocenia spółka.
Podkreśla, że przystępując do sieci Sereni, partnerzy zyskują wsparcie operacyjne dzięki przejęciu zadań administracyjnych przez centrum usługowe, umożliwiające skupienie się na obsłudze klientów i rozwoju biznesu. Ponadto, Sereni dysponuje wglądem w trendy branżowe, jak również szerokim wachlarzem autorskich narzędzi ułatwiających i automatyzujących pracę (systemy IT do zarządzania procesami, księgowością czy flotą). Kluczowym aspektem współpracy jest jednak zachowanie autonomii w podejmowaniu decyzji przez dyrektorów przy wsparciu kapitałowym i merytorycznym, co przyczynia się do lepszej równowagi życia zawodowego i prywatnego.
Firma Sereni od prawie dekady na rynku europejskim wspiera domy pogrzebowe, oferując im wsparcie zarówno w sukcesji, jak i dynamicznym rozwoju firmy i optymalizacji działalności.
Tomasz Chaberko
(ISBnews)