(PAP) Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI), prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych w Polsce, w lipcu obniżył się o 0,8 pkt. - podało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych. W ocenie autorów raportu, wzrost cen może być krótkotrwały.
"Dotychczasowe dane oraz poszczególne składowe wskaźnika wskazują, że obecny wzrost inflacji, spowodowany głównie drożejącą żywnością może mieć charakter krótkookresowy. Ceny surowców na światowych rynkach ustabilizowały się, a niektóre, jak w przypadku ropy naftowej, która jest jednym z najważniejszych surowców kształtujących poziom inflacji, uległy w ostatnim czasie obniżeniu" - napisano w komentarzu do danych.
"Wzrost kosztów prowadzenia działalności gospodarczej zarówno tych związanych z koniecznością systematycznego podnoszenia wynagrodzeń jak i ze zwiększonymi obciążeniami firm na rzecz systemu ubezpieczenia społecznego (PPK) zostały prawdopodobnie już wkalkulowane w koszty prowadzenia działalności gospodarczej" - dodano.
BIEC ocenia, że w obecnej sytuacji zagrożenie spowolnieniem gospodarczym jest silniejszym bodźcem działającym w kierunku stabilizacji cen, niż czynniki kosztowe działające w kierunku jej ewentualnego wzrostu. (PAP Biznes)