(PAP) Wyniki grupy Redan (WA:RDNP) w 2018 roku powinny być istotnie wyższe niż w tym roku - poinformował na konferencji prasowej prezes Redanu Bogusz Kruszyński.
"Top Secret będzie dalej poprawiał wyniki. Jestem przekonany, że również TXM będzie osiągać coraz lepsze rezultaty. W przyszłym roku wyniki całej grupy powinny być istotnie lepsze" - powiedział.
Grupa zaprezentowała w czwartek rezultaty finansowe po trzech kwartałach tego roku. W pierwszych dziewięciu miesiącach 2017 roku skonsolidowany wynik operacyjny Redanu wyniósł minus 24,4 mln zł wobec minus 1,3 mln zł przed rokiem. Przychody z kolei wyniosły 437,6 mln zł wobec 435,4 mln zł rok wcześniej.
Spadek zysku operacyjnego wynikał z pogorszenia w tym okresie rezultatów segmentu dyskontowego. Poprawa w obszarze modowym nie zdołała zrekompensować strat w obszarze dyskontowym.
"Jesteśmy zadowoleni z systematycznie osiąganej poprawy efektywności segmentu modowego. W każdym z trzech kwartałów tego roku uzyskiwaliśmy lepsze wyniki operacyjne niż w roku poprzednim" - powiedział Kruszyński.
Po trzech kwartałach bieżącego roku segment modowy, reprezentowany przez Top Secret, zanotował 0,4 mln zł zysku operacyjnego wobec 7,7 mln zł straty operacyjnej przed rokiem. Sprzedaż segmentu w tym okresie spadła nieznacznie, do 168,4 mln zł ze 175,7 mln zł po trzech kwartałach 2016 r.
"Pozytywne tendencje z poprzednich okresów są kontynuowane także w październiku i listopadzie. Cały czas osiągamy wyższą marżę handlową w sklepach Top Secret w Polsce, czyli w naszym głównym kanale dystrybucji" - powiedział Kruszyński.
"Uwzględniając, że ostatni kwartał roku jest najistotniejszy w naszej branży, jesteśmy przekonani, że cały rok dla segmentu modowego będzie udany i zakończy się na wyraźnym plusie. Wciąż widzimy potencjał do dalszej poprawy w kolejnych okresach" - dodał.
Prezes tłumaczy, że wzrost marży był możliwy m.in. dzięki zróżnicowaniu stylistycznemu kolekcji, większemu zróżnicowaniu cenowemu oraz wprowadzeniu i utrzymaniu wysokiej dostępności uniwersalnego zapasu na wysokiej marży.
Spółka wprowadziła też oszczędności kosztowe.
Nastąpił spadek wartości prowizji franczyzowych o 7 proc. w związku z ograniczeniem sieci sklepów marki Troll, której dystrybucja jest przenoszona do e-commerce.
Spadły też koszty utrzymania sklepów własnych, co było efektem likwidacji nierentownych placówek.
Ograniczone zostały także koszty logistyki. (PAP Biznes)