(PAP) Miedź na giełdzie metali w Londynie drożeje o 0,5 proc. Zyskują też inne metale przemysłowe, które odbijają się z najniższych poziomów od 4 miesięcy. Miedź na LME w dostawach 3-miesięcznych kosztuje teraz 5.520,00 USD za tonę - podają maklerzy.
Inwestorzy chcą poznać, jakie naprawdę są prognozy dla wzrostu w chińskiej gospodarce, bo ta zużywa najwięcej miedzi na świecie.
"Chiński popyt na metale zawsze jest taką dużą niewiadomą" - mówi Davil Lilley, współzałożyciel funduszu hedgingowego RK Capital Management LLP. "To 50 procent światowego zapotrzebowania. To chiński popyt określa, jakie będą ceny metali" - dodaje.
Matthiew France, szef sprzedaży w Marex Spectron w Singapurze, wskazuje, że rynki metali mają przerwę po ostatnich spadkach notowań. "Póki co inwestorzy trzymają się na razie trochę z boku" - ocenia.
Wsparciem dla cen miedzi mogą być informacje o strajku w kopalni rud miedzi Grasberg, drugiej największej kopalni na świecie, oraz informacje o spadku zapasów metalu na LME w Londynie - oceniają analitycy Argonaut Securities Ltd.
W Grasberg - indonezyjskiej kopalni, która należy do koncernu Freeport-McMoRan Inc., rozpoczął się strajk 8.000 pracowników w reakcji na zmniejszanie liczby zatrudnionych w tym zakładzie, co negatywnie wpłynie na plany Freeport dotyczące zwiększenia produkcji i eksportu miedzi.
Protest ma potrwać do 30 maja - poinformował Tri Puspital, przedstawiciel ds. relacji przemysłowych.
Grasberg zatrudnia 30.000 pracowników, a związki zawodowe w kopalni spodziewają się udziału w strajku 9.000 osób.
W środę miedź na LME straciła 12 dolarów i kosztowała na zamknięciu sesji 5.500,00 USD za tonę. (PAP Biznes)