Warszawa, 09.04.2024 (ISBnews) - Rząd liczy, że tzw. świadczenie "babciowe" trochę zwiększy dzietność, chociaż należy być ostrożnym z optymistycznymi założeniami, poinformował premier Donald Tusk.
"Liczymy, że trochę to zwiększy dzietność, chociaż tutaj trzeba być ostrożnym z takimi optymistycznymi założeniami. Po doświadczeniach z 500+ i 800+ widać, że pieniądze nie zawsze się przekładają na zwiększenie dzietności. Chociaż tutaj odpowiadamy na wyzwanie, które się pojawiało w ostatnich latach bardzo wyraziście - że ludzie nie chcą mieć dzieci, bo się boją, że nie będą mieli z kim zostawić tego dziecka, albo nie będą mieli pieniędzy na taką opiekę" - powiedział Tusk podczas konferencji prasowej.
Rząd przyjął dziś projekt ustawy o wspieraniu rodziców w aktywności zawodowej oraz w wychowaniu dziecka "Aktywny rodzic" (tzw. świadczenie "babciowe"). Premier liczy, że ustawa ta powinna wejść w życie 1 października br.
Projektowana ustawa wprowadza do systemu prawnego trzy świadczenia "aktywny rodzic": przewidziane są trzy rodzaje świadczeń: "aktywni rodzice w pracy" - na 1500 zł, "aktywnie w żłobku" - na 1500 zł oraz "aktywnie w domu" - na 500 zł miesięcznie.
Jak podano w ocenie skutków regulacji (OSR), program wspierania rodziców w aktywności zawodowej oraz w wychowaniu dziecka "Aktywny rodzic" (tzw. świadczenie "babciowe") wyniesie 64,97 mld zł w ciągu 10 lat.
(ISBnews)