(PAP) Ekonomiści oceniają, że w najbliższych dniach notowania złotego będą kształtowane przez wydarzenia zza granicy, w tym głównie przez sygnały płynące z Chin i USA. Krajowe dane, w tym inflacja za wrzesień i odczyt PMI, pozostaną drugo-, a nawet trzecioplanowe.
"Do końca tygodnia mamy kilka ciekawych publikacji za granicą, w tym w USA i w Chinach, i wydaje się, że to te odczyty będą wyznaczać kierunek dla złotego. W piątek mamy dane z rynku pracy w Stanach Zjednoczonych, do tego seria danych PMI. Dane z rynku pracy powinny być silne, pozytywne. To wzmocni oczekiwania rynku na podwyżki stóp w USA. To zaś przełoży się na dalsze osłabienie złotego" - powiedział PAP Jarosław Kosaty, diler walutowy z PKO BP (WA:PKO).
Dodał, że szczególnie istotne będą dane PMI z Chin, które mogą negatywnie zaskoczyć.
"Jako efekt zawirowań na chińskich rynkach finansowych" - dodał.
W perspektywie tego tygodnia, zdaniem Kosatego, złoty nadal będzie znajdował się w trendzie spadkowym.
"Dziś obserwowaliśmy na rynku kontynuację trendu z piątku. Szefowa Fed, Janet Yellen, dała wcześniej wyraźny sygnał, że Fed nadal przymierza się do podwyżek stóp procentowych jeszcze w tym roku. W efekcie, w piątek oglądaliśmy spadek wartości złotego do euro. Dziś ten trend postępuje" - powiedział.
Prezes Fed Janet Yellen oświadczyła w czwartek, że Rezerwa Federalna najprawdopodobniej zacznie podnosić stopy procentowe jeszcze przed końcem tego roku.
"Mówiąc ogólnie, polskie dane są w tle tego, co się dzieje za granicą" - dodał Kosaty.
DŁUG RÓWNIEŻ POD WPŁYWEM WYDARZEŃ GLOBALNYCH
Mateusz Milewski, diler SPW z Banku Millennium, ocenia, że ten tydzień powinien być w miarę spokojny dla notowań długu, w porównaniu z innymi okresami.
"Głównie będziemy patrzeć na to co się dzieje w USA, bo nadal najważniejszy dla rynków jest moment, kiedy Fed zacznie działać. Ważne mogą być odczyty PMI oraz wszystkie informacje z Chin" - powiedział PAP Milewski.
"Mimo wszystko, wygląda na to, że ten tydzień rysuje się w miarę spokojnie" - dodał.
W środę GUS poda wstępny szacunek inflacji za wrzesień.
"Nie jest to publikacja, która powinna ruszyć rynkiem. Odczyt ma być niski i pewnie taki będzie. Ryzyko odejścia od oczekiwań jest niewielkie. I to mimo suszy i cen żywności" - powiedział.
Milewski dodał, że na poniedziałkowej sesji nie zdarzyło się nic, co powinno pozostać w pamięci.
"Brakuje nieco bodźców, nie ma istotnych danych. Początek sesji był spokojny, potem poruszaliśmy się za rynkami bazowymi. Dzień kończymy na trochę niższych poziomach rentowności niż na otwarciu" - powiedział.
poniedz. | poniedz. | piątek | |
16.05 | 9.15 | 16.10 | |
EUR/PLN | 4,2377 | 4,2203 | 4,2258 |
USD/PLN | 3,7926 | 3,7773 | 3,7786 |
EUR/USD | 1,1170 | 1,1173 | 1,1183 |
OK0717 | 1,76 | 1,78 | 1,80 |
PS0420 | 2,32 | 2,36 | 2,37 |
DS0725 | 2,79 | 2,82 | 2,84 |