(PAP) Amerykańska giełda oraz kwotowania głównych par walutowych nie notują w środę większych zmian. Impulsu do wahań może dostarczyć wieczorna publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia Fed. Ropa na lekkich minusach mimo danych o zapasach z USA.
Dow Jones Industrial rośnie o 0,1 proc., S&P 500 rośnie o 0,1 proc., Nasdaq Comp (WA:CMP). zwyżkuje o 0,2 proc.
S&P 500 odrobił w środę całość strat poniesionych tydzień wcześniej w trakcie największej wyprzedaży na Wall Street w tym roku.
Nieco pod kreską handlowane były akcje amerykańskich banków. W środę amerykański bankowy fundusz gwarancyjny poinformował, że zysk netto sektora bankowego USA w I kw. wyniósł 44 mld USD, o 12,7 proc w górę rdr. Przeciętna stopa zwrotu w sektorze wyniosła 1,04 proc. vs. 0,97 proc. rok wcześniej. Amerykańskie banki odnotowały w I kw. pierwszy od 4 lat spadek portfela pożyczek (w dół o 8,1 mld USD). Zysk z działalności tradingowej wzrósł o 26 proc. rdr.
Zwyżkowały akcje Nvidii. Agencje podały, że japoński SoftBank zwiększył udział w akcjonariacie w amerykańskiej spółki do 4,9 proc., co daje ekspozycję ok. 4 mld USD przy obecnej kapitalizacji Nvidii.
Na rynku FX przed publikacją minutek Fed niewielkie umocnienie dolara: EUR/USD spada o 0,15 proc. do 1,117. GBP/USD spada o 0,3 proc. do 1,294. USD/JPY rośnie o 0,3 proc. do 112.
Z danych makro w USA in minus zaskoczyły dane z rynku nieruchomości. Sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA w kwietniu spadła do 5,57 mln w ujęciu rocznym. Oczekiwano 5,65 mln po 5,70 mln w marcu.
O GODZ. 20.00 PUBLIKACJA PROTOKOŁU Z OSTATNIEGO POSIEDZENIA FED
Amerykańska Rezerwa Federalna opublikuje w środę o godz. 20.00 zapis przebiegu majowego posiedzenia. W centrum uwagi znajdzie się ocena spowolnienia w gospodarce USA na początku roku oraz dyskusja na temat redukcji sumy bilansowej.
W komunikacie po posiedzeniu w maju Fed ocenił, iż spowolnienie gospodarki Stanów Zjednoczonych w I kw. było prawdopodobnie "przejściowe” i należy kontynuować stopniową normalizację polityki monetarnej.
PKB USA w I kw. 2017 r. wzrósł o 0,7 proc. w ujęciu zanualizowanym (SAAR) kdk – podano w I wyliczeniu. Oczekiwano 1,0 proc., po 2,1 proc. w IV kw. 2016 r.
II wyliczenie PKB poznamy w piątek. Oczekuje się odczytu na poziomie 0,9 proc. kdk SAAR.
Uwaga rynków skupi się także na przebiegu dyskusji w gronie Fed o redukcji sumy bilansowej. W minutkach z marcowego posiedzenia wskazano, iż większość członków Fed opowiedziało się wówczas za rozpoczęciem redukcji sumy bilansowej w dalszej części roku.
Obecnie Fed reinwestuje środki z zapadających aktywów z powrotem w sumę bilansową, utrzymując ją na niezmienionym poziomie.
Na ocenę tempa normalizacji monetarnej w gronie Fed mogą wpłynąć obniżone ostatnio oczekiwania rynkowe względem horyzontu czasowego wdrożenia pro-wzrostowych reform gospodarczych w USA, zapowiadanych w kampanii wyborczej przez Donalda Trumpa. Spekuluje się, że wzrost niepewności politycznej w Waszyngtonie może wydłużyć prace nad reformą podatkową, pakietem wydatków na infrastrukturę oraz deregulacją.
EBC ZA NORMALIZACJĄ MONETARNĄ ALE NIE ZA SZYBKĄ
W Europie uwagę zwróciły wypowiedzi przedstawicieli Europejskiego Banku Centralnego, którzy przygotowują rynek do bardzo stopniowej normalizacji polityki monetarnej.
Mario Draghi, prezes EBC, ocenił w środę, iż "nie ma powodu" by zmieniać obecne założenia polityki monetarnej, podkreślając "logikę" leżącą u podstaw sekwencji normalizacji monetarnej aktualnego forward guidance banku (podwyżka stóp proc. dopiero po zakończeniu QE). Ponownie powtórzył, iż bazowa presja inflacyjna pozostaje na niskim poziomie. Dodał, iż otoczenie makroekonomiczne w strefie euro poprawia się, a wskaźniki koniunktury wskazują na trwałą poprawę w gospodarce eurolandu w nadchodzących kwartałach.
W podobnym tonie wypowiedział się Peter Praet, członek zarządu EBC.
"Z pewnością można stwierdzić, że obserwujemy coraz mocniejszą, szeroko zakrojoną geograficznie oraz odporną odbudowę w gospodarce, jednak ciągle nie mamy pewności, że prognozowana ścieżka inflacji jest solidna, trwała i samopodtrzymująca się (...). Odbudowa gospodarcza i perspektywa stabilności cen pozostaje zależna od znacznego stopnia akomodacji monetarnej, w tym naszego forward guidance" - ocenił w środę Peter Praet, członek zarządu EBC.
Dodał, że nie można jeszcze mówić o rezygnacji ze stymulacji monetarnej, a EBC "uczy się być cierpliwym" w tej kwestii.
Vitor Constntio, wiceprezes EBC, również przestrzegł w środę przed zbyt szybkim wycofaniem się banku ze wsparcia monetarnego dla gospodarki. Dodał, że EBC przed końcem roku przygotuje założenia polityki monetarnej na 2018 r. i "bliżej końca tego roku" przedstawi je rynkowym.
UMORZENIE DŁUGU GRECJI NIE JEST PRZESĄDZONE - ESM
Umorzenie długu Grecji przez europejskich wierzycieli tego kraju nie będzie konieczne, jeżeli Ateny przez 20 lat utrzymywać będą nadwyżkę pierwotną powyżej 3 proc. - wynika z poufnego opracowania Europejskiego Mechanizmu Stabilizacji (ESM), do którego dotarł w środę Reuters.
Inną z opcji według ESM jest umorzenie części długu Grecji, przy założeniu przeciętnej nadwyżki pierwotnej w latach 2023-2060 rzędu 2,2 proc. Scenariusz ten przewiduje m.in.: wydłużenie przeciętnej zapadalności greckich zobowiązań o 17,5 roku z 32,5 roku obecnie; ograniczenie rocznej spłaty zobowiązań do maksymalnie 0,4 proc. PKB do 2050 r.; ograniczenie wysokości oprocentowania długu do 1 proc. do 2050 r.
W piątek dochodowość 10-letnich greckich obligacji rosła o ponad 29 pb.
KOLEJNY TYDZIEŃ SPADKU ZAPASÓW ROPY W USA, OPEC REKOMENDUJE KOLEJNE 9 MIESIĘCY CIĘĆ
Notowania ropy naftowej na światowych giełdach paliw pozostają w środę bez większych zmian. Uwaga rynku zwrócona jest na dane o zapasach ropy w USA oraz czwartkowy szczyt OPEC.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na lipiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 51,3 USD, w dół o 0,3 proc., a Brent w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie kosztuje ok. 54 USD za baryłkę, również w dół o 0,3 proc.
Zapasy ropy naftowej w USA spadły w ubiegłym tygodniu o 4,43 mln baryłek, czyli 0,9 proc. Ankietowani przez Bloomberga analitycy spodziewali się spadku zapasów o 2,0 mln baryłek. To siódmy z rzędu tydzień, w którym doszło do uszczuplenia stanów magazynowych w USA.
Główną osią uwagi pozostaje jednak czwartkowy szczyt OPEC oraz pozostałych producentów surowca, którzy mają zdecydować o wydłużeniu cięć produkcji ropy.
Wspólny Komitet Monitorujący złożony z państw OPEC oraz producentów ropy spoza kartelu rekomenduje wydłużenie obowiązywania porozumienia o ograniczeniu dostaw ropy na światowe rynki o 9 miesięcy, począwszy od 1 lipca 2017 r. - podano w środę w komunikacie.
Od początku stycznia trwa zmniejszanie dostaw ropy na rynki paliw. Produkcja surowca przez OPEC i kraje niezrzeszone w kartelu, łącznie 24 państwa, ma być niższa o ok. 1,8 mln baryłek ropy dziennie (OPEC 1,2 mln, 600 tys. pozostali producenci, z czego 300 tys. Rosja). (PAP Biznes)