(PAP) Początek Nowego Roku to czas snucia nowych planów i spisywania postanowień. Które z nich okażą się najważniejsze dla rynku walutowego w 2018 roku? - odpowiada analityk walutowy Ekantor.pl.
Można powiedzieć, że w 2018 rok polska waluta weszła z impetem. Na chwilę obecną kurs EUR/PLN wynosi 4,15, USD/PLN 3,44, GBP/PLN 4,66, a frank spadł do wartości sprzed trzech lat. W pierwszych tygodniach roku nie zabraknie jednak czynników, mogących zaburzyć obecną sytuację - mówi Katarzyna Orawczak z Ekantor.pl.
Jakie są postanowienia noworoczne bankierów?
Ubiegły rok zakończył się trzecią podwyżką stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych oraz osłabieniem amerykańskiej waluty, które kontynuowane jest po dzień dzisiejszy. Ale to już było - chciałoby się zanucić - a dla rynku walutowego bardziej od tego co “było” i “jest” liczy się to, co “będzie”. Stąd też plany Rezerwy Federalnej przykuwają znaczną część uwagi. W środę zaprezentowane zostały tzw. minutki FOMC, czyli protokół z ostatniego posiedzenia w sprawie stóp procentowych, które odbyło się 13 grudnia. Komunikat w pierwszym odczuciu został odebrany przez rynek “jastrzębio”. Wizja trzech kolejnych podwyżek, jakie miałyby się dokonać w nadchodzących miesiącach wsparły chwilowo dolara. To jednak nie wystarcza by odbudować jego siłę. Inwestorzy zachowują bowiem dystans wobec retoryki Fed. Jedną z przyczyn są zmiany, jakie zachodzą w obrębie członków FOMC, w tym również na stanowisku przewodniczącego. Wraz z końcem stycznia rynek pożegna się z dotychczasową szefową Fed - Janet Yellen, a przywita jej następcę - Jeromego Powella. Choć trudno na chwilę obecną wyobrazić sobie by miał on stosować retorykę zupełnie odmienną niż jego poprzedniczka, to jednak nie można wykluczyć, że będzie zmuszony dostosować stanowisko do nadchodzących zmian. Ważne będzie m.in. to w jakim stopniu wielka reforma podatkowa wpłynie na wzrost gospodarczy kraju. Warto przy tym zaznaczyć, że “jastrzębia” polityka Fed, jak i zmiany w ustawie o podatkach są już przez rynek wyceniane od pewnego czasu, stąd kolejne informacje nie przyczyniają się do wzrostu notowań dolara. Idąc tym tropem większy wpływ na sytuację w głównej parze walutowej będą mogły mieć wydarzenia po stronie europejskiej. Tu wciąż stopy utrzymywane są na niskich poziomach, w dodatku co najmniej do września ma potrwać program QE, a tymczasem dane gospodarcze napływające ze Starego Kontynentu dają euro solidne fundamenty i sprawiają, że inwestorzy wypatrywać będą sygnałów dotyczących zacieśniania polityki - zaznacza analityk internetowej platformy wymiany walut Ekantor.pl.
Polityczne plany
W Polsce tematem politycznym numer jeden jest rekonstrukcja rządu. Choć sprawa rozgrzewa atmosferę w kraju, to jednak nie wywołuje podobnych emocji wśród inwestorów. Tu ważniejsze znaczenie będzie mieć polityka na szerokim rynku. Zatem przyglądać się będziemy dalszym działaniom Donalda Trumpa, który pod koniec ubiegłego roku odzyskał energię, po tym jak udało się przeforsować zmianę ustawy o podatkach, co podbudowało pozycję prezydenta. Należy również zaznaczyć, że zmniejszyła się przewaga Republikanów w Senacie (różnica dwóch głosów względem Demokratów), co może rzutować na realizację kolejnych planów Trumpa. W Europie politycznie śledzić będziemy kolejną próbę nawiązania koalicji w Niemczech. Wybory odbyły się bowiem we wrześniu, a Angeli Merkel do tej pory nie udało się utworzyć nowego rządu. Zainteresowanie wzbudzać będzie również sytuacja w Katalonii, choć z punktu widzenia inwestorów sytuacja nie jest na tyle istotna, by znacząco wpłynąć na notowania euro. W perspektywie kolejnych tygodni odbędą się wybory parlamentarne we Włoszech. 2018 rok to również kontynuacja negocjacji w sprawie Brexitu. Dla Polski ważne natomiast będą losy konfliktu z Unią Europejską.
Rok 2018 przyniesie próbę odpowiedzi na pytania postawione w poprzednich dwunastu miesiącach, a pierwsze z nich mogą pojawić się już w styczniu.
------
Polska Agencja Prasowa S.A. nie ponosi odpowiedzialności za treści zlecone przekazane do publikacji i oznaczone w serwisie jako "Centrum Prasowe”
