DZIEŃ NA FX/FI: Na początku przyszłego tygodnia możliwa stabilizacja EUR/PLN

(PAP) Eurozłoty może na początku przyszłego tygodnia utrzymywać się w okolicach 4,31 - uważają analitycy. Dodają, że znaczącą zmianę trendu EUR/PLN mogą wywołać środowe dane o chińskim PMI. Na rynku długu eksperci przewidują natomiast spadek rentowności krajowych obligacji 10-letnich oraz zawężenie spreadu do papierów Niemiec.

"Wydaje się, że obecna wycena EUR/PLN (około 4,31 w piątek o godz. 16.30 - PAP) może utrzymać się w kolejnych dniach. Istotny dla kursu eurozłotego w przyszłym tygodniu będzie środowy odczyt indeksu PMI w Chinach, który pokaże jaka jest kondycja chińskiej gospodarki. Gorsze od oczekiwań dane mogłyby przełożyć się na wzrost kursu EUR/PLN w okolice 4,33-4,34" - powiedział PAP Jarosław Kosaty, strateg walutowy PKO BP (WA:PKO).

"Wydaje się, że spowolnienie w Chinach jest nieuchronne ze względu na politykę zmniejszania podaży kredytu i jednocześnie uszczelnianie wypływu kapitału na zewnątrz. Jeżeli gospodarka Chin będzie mocniej hamować to w dalszej części roku EUR/PLN może zbliżać się do 4,40" - dodał.

Kosaty oczekuje ponadto utrzymania spadkowego trendu na EUR/USD.

"Trend spadkowy na EUR/USD powinien się utrzymać, ponieważ jastrzębie wypowiedzi członków Fed w ostatnim czasie zanegowały słowną interwencję administracji prezydenta Trumpa, która twierdziła, że dolar jest zbyt silny. Dodatkowo sam program Trumpa, zawierający m.in. zamykanie deficytu handlowego czy podatek graniczny dla produktów importowanych, będą działały na dalsze umocnienie amerykańskiej waluty" - powiedział.

Zdaniem Wojciecha Stępnia, analityka Raiffeisen Polbanku, EUR/PLN może w najbliższym czasie utrzymać się w wąskim przedziale wahań między 4,29 a 4,32.

"Z punktu widzenia analizy technicznej kurs utrzymuje się w konsolidacji w zakresie 4,29-4,32 i dopiero wyjście się z górą z tego kanału mogłoby sugerować wzrost w kierunku 4,35" - napisał.

Na rynku długu eksperci spodziewają się spadku rentowności dziesięcioletnich polskich obligacji, w ślad za ostatnimi zniżkami instrumentów IRS.

"Mieliśmy dziś zniżkujące rentowności nie tylko na rynkach bazowych, ale również np. krajach peryferyjnych w Europie. Polska na tym tle wygląda na nieco zapomnianą, na co wskazują również niskie obroty" - powiedział PAP Marzena Górska, diler SPW Raiffeisen.

"Zdecydowanie zniżkowały ostatnio natomiast 10-letnie polskie IRS. Mieliśmy również do czynienia ze spadkiem na IRS 5-letnim, po czym nastąpił spadek rentowności samych 5-letnich papierów. Spodziewam się, że być może teraz czas na 10-latki" - dodała.

Górska spodziewa się ponadto spadku różnicy w rentowności obligacji Polski i Niemiec, która wynosi obecnie około 360 pb i jest najwyższa od połowy 2012 roku.

"Trend wzrostowy na spreadzie między papierami Polski i Niemiec trwa od 2015 roku, ale ostatnio wskaźnik ten osiągnął wyjątkowo wysokie poziomy. Myślę, że możemy mieć do czynienia z jego spadkiem" - powiedziała.