(PAP) Eurozłoty może w najbliższym czasie odreagować ostatnie spadki - uważają analitycy. Na rynku długu eksperci oczekują dalszej konsolidacji ze względu na brak istotnych publikacji makroekonomicznych oraz wydarzeń w polityce monetarnej.
"Złoty wykonał dziś imponujący ruch, szczególnie do dolara - poziom 4,08 na USD/PLN to najniższe wskazanie od 9 listopada. Związane to jest z dwoma czynnikami: aprecjacją złotego oraz trendami na EUR/USD po gołębiej podwyżce Fed, nieco mniej gołębiej retoryce EBC oraz niewielkim zamieszaniu z sondażami we Francji. Dzięki temu euro jest najsilniejsze do dolara od końca stycznia. Mocny spadek EUR/PLN trwa od sześciu dni i naszym zdaniem może się już wyczerpywać. Widać potrzebę korekty, tym bardziej, że po tym co przestawił Fed trudno oczekiwań zaskoczenia podwyżkami stóp procentowych w dalszej części roku" - powiedział PAP Mateusz Sutowicz, analityk Banku Millennium.
"Czynnikiem pierwszoplanowym dla rynków będzie polityka, czyli przede wszystkim wybory we Francji. Zaskakiwać może również EBC, ze strony którego pojawiają się jastrzębie sygnały" - dodał.
Analitycy Raiffeisen Polbanku oceniają, że utrzymujący się dobry sentyment do rynków wschodzących oraz stabilizacja na bazowych rynkach długu stanowi wsparcie dla notowań złotego.
"Z drugiej strony za przynajmniej czasowym wyhamowaniem umocnienia złotego przemawiają czynniki technicznie. Strefa 4,25-4,26 gdzie znajdują się lokalne minima z drugiej połowy 2016 r. powinna stanowić na razie wsparcie dla kursu" - napisali.
"Wyhamowanie spadku kursu sugeruje również wskaźnik RSI, który znalazł się w strefie sugerującej wykupienie złotego. Oporem dla kursu jest obecnie strefa 4,275- 4,29, czyli dolne ograniczenie lutowo-marcowej konsolidacji" - dodali.
W ocenie Sutowicza krajowy rynek obligacji może pozostać w konsolidacji.
"Rynek krajowych dziesięcioletnich obligacji jest uśpiony, podobnie jak ma to miejsce w przypadku Bunda. Prawdopodobnie tej sytuacji nie zmieni czwartkowy przetarg MF ani żadne dane, które zostaną opublikowane w tym tygodniu. Co więcej do końca miesiąca również nie widać czynników, które wyrwą dług z letargu" - powiedział analityk.
"Ciekawiej wygląda krótki koniec krzywej - rentowność dwuletnich papierów spadła do 2,09 proc. na fali łagodnej retoryki członków RPP. Naszym zdaniem ten ruch nie ma jednak uzasadnienia i przyszły rok - wbrew wypowiedziom m.in. prezesa Glapińskiego - przyniesie podwyżki stóp w Polsce" - dodał.
wt. | wt. | pon. | |
16.10 | 9.30 | 16.30 | |
EUR/PLN | 4,2705 | 4,276 | 4,2776 |
USD/PLN | 3,9545 | 3,9617 | 3,9783 |
CHF/PLN | 3,9779 | 3,9768 | 3,9929 |
EUR/USD | 1,0799 | 1,0793 | 1,0752 |
OK0419 | 2,09 | 2,10 | 2,10 |
PS0422 | 3,04 | 3,07 | 3,06 |
DS0727 | 3,70 | 3,73 | 3,72 |