Ergis nie spodziewa się spadku cen PVC w I kw., inwestorzy mogą liczyć na dywidendę za '17

(PAP) Ergis, którego wyniki w IV kwartale 2017 zostały mocno obciążone rosnącymi kosztami surowców oraz wynagrodzeń, nie spodziewa się w pierwszym kwartale 2018 roku spadku cen polichlorku winylu (PVC) - poinformował podczas videokonferencji z inwestorami prezes Ergisu Tadeusz Nowicki. Prezes podtrzymuje politykę dywidendową spółki.

"Co do cen surowców to mam hipotezy robocze i z przykrością je przekażę. Niestety nie oczekuję spadku cen polichlorku winylu w pierwszym kwartale, przynajmniej nie oczekuję znaczącego ich spadku. Dalej w przyszłość nie chciałbym wybiegać" - powiedział.

Prezes Ergisu poinformował, że ceny PVC wzrosły w 2017 roku średnio o 11,8 proc. Spośród innych surowców, z których korzysta Ergis, średnie ceny RPET wzrosły w zeszłym roku o 11,1 proc., PET virgin o 18,1 proc., ceny LLDPE spadły 3,5 proc., a zmiękczacze do PVC podrożały o 23,95 proc. Dodał, że osłabienie dolara zachęca go do dalszej dywersyfikacji źródeł zaopatrzenia.

Rosnące ceny surowców Ergis odczuł zwłaszcza w czwartym kwartale, do tego doszedł wzrost wynagrodzeń w grupie o około 7 mln zł.

"Czwarty kwartał był dla nas nieudany z paru powodów. Odczuliśmy niekorzystną sytuację na rynku surowców i pracy, która spowodowała, że koszty w czwartym kwartale były znacząco wyższe niż w poprzednich latach. Nastąpiła też zmiana zwyczajów na polskim rynku, sprzedaż stanęła nam koło 15 grudnia, czego nie przewidywaliśmy. W efekcie grudzień był bardzo złym miesiącem" - powiedział Nowicki.

"W grudniu pracowaliśmy tylko 15 dni, styczeń jest już pod tym względem normalnym miesiącem" - dodał, pytany, czy spadek marży utrzymuje się w spółce również na początku 2018 roku.

Ergis, zajmujący się przetwórstwem tworzyw sztucznych, szacuje, że w 2017 r. zanotował skonsolidowane przychody w wysokości 750,6 mln zł (wzrost o 7,8 proc. rdr). Wynik EBITDA wyniósł 56,6 mln zł (spadek o 5,4 proc. rdr), wynik operacyjny 32,9 mln zł (spadek o 6,6 proc. rdr), a zysk netto sięgnął poziomu 20,5 mln zł (spadek o 13,9 proc. rdr).

Analitycy ankietowani przez PAP Biznes oczekiwali 746,6 mln zł przychodów, 60,9 mln zł EBITDA, 36,1 mln zł EBIT oraz 23,8 mln zł zysku netto.

W samym czwartym kwartale zysk netto grupy Ergis był bliski zera (spadek o 99 proc.), EBITDA zmniejszyła się o 29,8 proc., do 7,6 mln zł, a przychody wzrosły o 6,1 proc. i wyniosły 176 mln zł.

"W 2018 roku koszty wynagrodzeń nadal będą rosły, chociaż premie za zeszły rok będą bardzo niskie. Chcielibyśmy, żeby wzrost wynagrodzeń w całym 2018 roku nie przekroczył 4 mln zł" - powiedział Nowicki.

Grupa Ergis zatrudniała na koniec grudnia 2017 roku 975 osób, w tym 56 pracowników tymczasowych.

Nowicki poinformował, że wydatki inwestycyjne Ergisu w 2018 roku będą na podobnym poziomie jak w poprzednich latach.

"Z reguły nasz CAPEX wynosi rocznie około 35 mln zł, z czego dwadzieścia parę milionów złotych to nowe projekty, a kilkanaście milionów to inwestycje odtworzeniowe. Taki jest też nasz zamiar w tym roku" - powiedział.

W pierwszym półroczu 2018 roku Ergis uruchomi nową linię do produkcji folii i laminatów z PET w zakładzie w Berlinie. Zastąpi ona jedną z dwóch działających w tamtejszym zakładzie linii.

Polityka dywidendowa Ergisu zakłada przeznaczanie na dywidendę co roku między 7,5 a 15 proc. rocznej EBITDA.

"W mojej ocenie nie ma powodów do niewypłacania dywidendy. Co do jej wielkości, to zakładam, że nie będzie żadnych niespodzianek" - powiedział prezes Nowicki, który jednocześnie, za pośrednictwem Finergis Investments Limited, jest największym akcjonariuszem Ergisu z udziałem na poziomie 39,69 proc. głosów na WZA.

Poniżej podajemy wstępne wyniki finansowe Grupy Ergis w 2017 roku i w czwartym kwartale.

(PAP Biznes)