Investing.com - W środę ceny ropy naftowej odbijają od poziomu minimum sesji, po tym, jak najnowsze dane wykazały, że zapasy ropy w USA wzrosły w zeszłym tygodniu mniej niż przewidywano.
Kontrakty terminowe na amerykańską ropę West Texas Intermediate, do godziny 16:36, obniżyły się o 47 centów (0,7%), do poziomu 62,13 USD za baryłkę. Podczas gdy przed publikacją danych ceny kształtowały się na pułapie 61,85 USD.
Tymczasem notowania kontraktów terminowych na ropę typu Brent, w Londynie, spadały o 51 centów (0,8%), do 65,32 USD za baryłkę.
Amerykańska Agencja Informacji Energetycznej podała w swoim cotygodniowym raporcie, że zapasy ropy naftowej wzrosły o 2,4 miliona baryłek, w tygodniu zakończonym 2 marca.
Prognozy analityków zakładały ich umocnienie o 2,7 mln baryłek, podczas gdy Amerykański Instytut Naftowy poinformował we wtorek, że zapasy ropy zwiększyły się o 5,66 mln baryłek.
Według danych EIA, wielkość dostaw w Cushing, w stanie Oklahoma – kluczowym punkcie dostaw ropy notowanej na nowojorskiej giełdzie towarowej (NYMEX) – zwiększyła się w ubiegłym tygodniu o 605,000 baryłek.
Amerykańskie zapasy ropy naftowej ogółem sięgnęły pułapu 425,9 mln baryłek w ostatnim tygodniu, co według EIA stanowił dolną połowę przeciętnego zakresu dla obecnej pory roku.
Produkcja ropy naftowej w USA wzrosła o 0,4% w porównaniu z poprzednim tygodniem, osiągając rekordowo wysoki pułap 10,36 mln b/d. Liczba ta przewyższa poziom produkcyjny Arabia Saudyjskiej, zbliżając się do wyrównania poziomów Rosji, największego na świecie producenta naftowego.
Analitycy i handlowcy ostrzegli niedawno, że gwałtowny wzrost produkcji ropy z łupków w USA, może potencjalnie zniwelować wysiłki OPEC, prowadzone na rzecz zmniejszenia nadwyżek na rynku naftowym.
Raport wykazał również, że zapasy benzyny zmniejszyły się o 788,000 baryłek, w porównaniu do oczekiwań na ich spadek o 1,2 mln baryłek. W przypadku zapasów destylatów, w tym oleju napędowego, EIA poinformowała o ich obniżeniu o 559,000 baryłek.