Investing.com - Złotówka nieznacznie spada w środę rano. Tymczasem rynek czeka na ważne wydarzenia w tym tygodniu.
Kurs euro rośnie we wtorek ok. 10:45 o 0,26%. W momencie pisania waluta kosztuje 4,5715 PLN.
Z kolei kurs dolara rośnie o 0,11%. W momencie pisania amerykańska waluta kosztuje 4,0449 PLN.
Dzisiejszy kalendarz jest wypełniony wydarzeniami związanymi zarówno z polskim, jak i z amerykańskim bankiem centralnym. O 15 odbędzie się konferencja Narodowego Banku Polskiego po wczorajszej decyzji RPP. Przypomnijmy, że podwyższyła ona stopę referencyjną o 50 punktów bazowych - do 2,25%, a więc zgodnie z konsensusem ekonomistów. Termin posiedzenia przyspieszono, gdyż pierwotnie zaplanowano je na 12 stycznia.
Ekonomiści mBanku na swej stronie internetowej zwracają uwagę na przestrzeń do dalszych podwyżek stóp.
„Uważamy, że stopy docelowej należy szukać w okolicach 4%. Kruszyć kopii o to, czy to będzie 3,75% czy 4,25% nie zamierzamy, bo te różnice to już z makroekonomicznego punktu widzenia drobiazgi. Korekta oczekiwanej przez nas ścieżki inflacji na 2023 rok właśnie o stopy procentowe w okolicach 4% pozwala na zejście inflacji poniżej 3,5% z dużą pewnością”.
Analitycy portalu Cinkciarz również zwracają uwagę na przestrzeń do podwyżek stóp.
„Gospodarstwa domowe oczekują się nasilania presji inflacyjnej. W otoczeniu silnej koniunktury, dobrej kondycji rynku pracy i bardzo silnej stymulacji fiskalnej z ostatnich kwartałów pracujący będą dążyć do uzyskiwania wyższych wynagrodzeń. Jeśli w ten sposób dochód rozporządzalny nie zostanie uszczuplony, może to prowadzić do dalszego podbijania cen. A to oznacza konieczność dalszych podwyżek stóp”.
Z kolei zdaniem ekonomistów Pekao (WA:PEO) stopy procentowe mogą docelowo sięgnąć 4 procent.
„Rada Polityki Pieniężnej nie zaskoczyła skalą podwyżki i treścią komunikatu, nie było zatem reakcji na runku FI i wcześniejsze ruchy (wzrosty rentowności obligacji, stawek IRS i FRA) utrzymały. Uwaga rynków przesuwa się teraz na dzisiejszą konferencję prasową prezesa NBP (15:00) i publikowany w piątek wstępny odczyt inflacji za grudzień. Wyceniona przez rynki ścieżka stóp (sięgająca 4% w połowie roku) wygląda na wyśrubowaną, ale bez inflacyjnego rozczarowania i sprzyjających wiatrów z rynków bazowych nie skoryguje się. Powrót do poziomów stóp z pierwszej połowy poprzedniej dekady wygląda dla inwestorów na coraz trwalszy. Brak reakcji rynku FX na wynik posiedzenia RPP (wszakże część inwestorów obstawiała większy ruch po stronie RPP) jest dobrym prognostykiem dla byków – złoty ma wciąż techniczną i fundamentalną przestrzeń do aprecjacji” - podają analitycy na stronie Pekao.
Tymczasem o 20:00 opublikowane zostaną minutes po ostatnim posiedzeniu Fed. Rynek czeka na ewentualne informacje o planach podwyżek stóp procentowych. Nasilona po pandemii polityka skupu aktywów oraz bardzo niskich stóp procentowych przyczyniła się do wzrostów S&P 500.
Tymczasem w piątek poznamy szybki szacunek inflacji GUS w Polsce.
opracowanie: MJ
Zobacz także: Rada Polityki Pieniężnej podwyższyła stopy
Inwestujesz na Forex? Spróbuj narzędzi Investing do podejmowania lepszych decyzji: