Investing.com - Prezes NBP prof. Adam Glapiński podkreślił, że rolą prezesa Narodowego Banku Polskiego jest nie tylko dbanie o wartość pieniądza, lecz również o pomyślność gospodarki i obywateli. Dlatego też Rada Polityki Pieniężnej nie zamierza podwyższać stóp procentowych do poziomu, który skutkowałby zduszeniem gospodarki i powstaniem bezrobocia.
To ostatnie uznał za najpoważniejszy problem społeczny. Podkreślił, że przedwczesne mrożenie gospodarki wywoływało negatywne skutki w postaci wysokiego bezrobocia - również w historii Polski.
Prezes NBP zwrócił uwagę, że w swoich projekcjach bierze pod uwagę umiarkowanie optymistyczny scenariusz rozwoju pandemii zakładający jej wygaszanie a ceny transportu będą spadać. Zgodnie z przewidywaniami NBP w 1 kwartale inflacja spadnie, w 2 kwartale wzrośnie by w połowie roku osiągnąć wskaźnik 8%. Następnie ponownie spadnie. W 2023 roku znajdzie się już na przyzwoitym poziomie. W pewnym sensie można więc uznać inflację za przejściową.
Profesor Glapiński podkreślił, że od października wprowadzono już podwyżki stóp procentowych o 2 punkty procentowe. Jego zdaniem są to działania zdecydowane, ale i rozważne.
Jego zdaniem nie można jednoznacznie powiedzieć czy nastąpią dalsze podwyżki stóp. Można jednak twierdzić, że stopy procentowe w wysokości do około 3% nie zniszczą gospodarki - jeśli nie dojdzie do znaczącej poprawy lub pogorszenia koniunktury.
Prezes Adam Glapiński zaapelował do polityków o uszanowanie autorytetu Narodowego Banku Polskiego.
W środę Rada Polityki Pieniężnej podniosła główną stopę procentową - referencyjną - do 2,25%.
Opracowanie: MJ
Inwestujesz na Forex? Spróbuj narzędzi Investing do podejmowania lepszych decyzji: