Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Polonizacja negatywnym sygnałem dla inwestorów zagranicznych – EBOR (wywiad)

Opublikowano 09.12.2019, 11:04
Zaktualizowano 09.12.2019, 11:11
© Reuters.  Polonizacja negatywnym sygnałem dla inwestorów zagranicznych – EBOR (wywiad)

(PAP) Prowadzona przez rząd polityka polonizacji jest negatywnym sygnałem dla inwestorów zagranicznych – powiedzieli PAP Biznes przedstawiciele Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju – główna ekonomistka Beata Javorcik i regionalny dyrektor Grzegorz Zieliński. Ich zdaniem polityka mocnego wzrostu płacy minimalnej może uderzyć w MŚP, a bez mocnego rynku kapitałowego w Polsce trudno będzie o modernizację gospodarki.

„Jest spowolnienie globalne w bezpośrednich inwestycjach zagranicznych - jeżeli mniej tych inwestycji napływa, a w Polsce dodamy jeszcze mniej przyjazny klimat w stosunku do inwestorów zagranicznych, to będzie to w mniejszym stopniu napędzać wzrost (gospodarczy w Polsce – PAP). (…) Mam na myśli politykę +polonizacji+. To jest sygnał wysyłany do inwestorów, że są tutaj mniej chciani” – powiedziała Javorcik.

„Niższa (globalna – PAP) podaż inwestycji oznacza, że większa jest konkurencja o to, kto te inwestycje dostanie. Jeżeli nie promujemy się jako kraj, gdzie warto zainwestować, a wręcz przeciwnie, odbije się to negatywnie, bo tworzy się klimat niepewności. (…) Niepewność zniechęca inwestycje” – dodała.

Dyrektor EBOR na Europę Środkowo-Wschodnią i kraje bałtyckie Grzegorz Zieliński zaznaczył, że EBOR rozumie przesłanki społeczno-polityczne działań rządu.

„Zwracam natomiast uwagę na to, że moneta ma drugą stronę. Jest nią kwestia percepcji inwestorów co do nowych inwestycji w Polsce” – powiedział.

„Chodzi o percepcję. Jeżeli jest większa konkurencja (o inwestycje - PAP), to wszystkie czynniki negatywne mogą wyeliminować Polskę jako miejsce, gdzie warto inwestować” – dodała Javorcik.

WZROST PŁACY MINIMALNEJ NEGATYWNIE ODBIJE SIĘ NA MŚP

„Polska jest krajem, który rośnie, a jeżeli kraj rośnie, staje się bardziej produktywny, to płace idą w górę. Im wyższy poziom płac, tym bardziej warto inwestować w automatyzację. Podejrzewam, że firmy, które inwestują w automatyzację, to są większe podmioty. Natomiast podwyżka płacy minimalnej, która jest szybka i duża – do 70 proc. płacy średniej – uderzy bardziej w firmy małe. (…) To nie są firmy, które mają środki, by w automatyzację inwestować. W związku z tym trzeba uważać, by te firmy się nie przeniosły do szarej strefy” – powiedziała Javorcik.

Zieliński dodał, że mniejsze firmy wyrażają obawy o obciążenia kosztowe ze strony wyższej płacy minimalnej, co może bezpośrednio wpłynąć na pogorszenie ich konkurencyjności.

„Jest ryzyko, że efekt końcowy będzie troszeczkę odwrotny. Zamiast polepszyć sytuację, może się okazać, że zobaczymy kilka bankructw. Trudno jednak kwantyfikować w tym momencie” – wskazał Zieliński.

WARTO PRZESTRZEGAĆ REGUŁY WYDATKOWEJ, ZA DUŻE TRANSFERY SOCJALNE MOGĄ ZJADAĆ ŚRODKI NA DŁUGOTERMINOWY WZROST

„Uważam, że reguła wydatkowa jest rzeczą dobrą. W momencie, gdy ją omijamy, to istnieje niebezpieczeństwo, że reguła przestanie mieć sens. (…) Osobiście uważam, że dyscyplina fiskalna jest bardzo ważna, tym bardziej, że nawet jeśli w 2020 r. budżet będzie bliski zbilansowania, (…) to w 2021 r. będzie to trudniejsze. Jeżeli sprawdzą się prognozy i nadejdzie spowolnienie, wydatki się nie zmniejszą, natomiast wpływy się zmniejszą. Ważne jest, by zachować dyscyplinę fiskalną, a nie mocniej się zadłużać” – powiedziała Javorcik.

„Wpływ transferów wygasa, więc w 2020 r. transfery nie będą stymulować wzrostu i usztywnią strukturę wydatków. W momencie, gdy będziemy mieć spowolnienie gospodarcze nie będzie przestrzeni fiskalnej, na to by w inny sposób wydać pieniądze. Jeżeli wydajemy na transfery socjalne mamy mniej pieniędzy na to, by zainwestować w długoterminowy wzrost – w popieranie innowacyjności, nauki, badań i rozwoju. Oczywiście ważne jest to, by pomóc ludziom najuboższym – takie transfery są rzeczą bardzo pozytywną, ale niekoniecznie trzeba dawać wszystkim. Z punktu widzenia długookresowego, zamiast kierować transfery do ludzi zamożnych - lepiej byłoby zainwestować w innowacje” – dodała.

BEZ SILNEGO RYNKU KAPITAŁOWEGO TRUDNO BĘDZIE ZMOBILIZOWAĆ KAPITAŁ NA INNOWACJE

Przedstawiciele EBORu wskazali, że Polsce potrzeba silnego rynku kapitałowego, który mógłby zmobilizować kapitał na modernizację gospodarki w kierunku innowacyjności.

„Wyzwań dla polskiej gospodarki jest kilka. Po pierwsze, jak zmienić model wzrostu - jak rosnąć dzięki wzrostowi produktywności i innowacji. Drugie wyzwanie to sytuacja demograficzna, (…) społeczeństwo się starzeje. Takie społeczeństwo myśli bardziej o sytuacji dzisiejszej niż o inwestowaniu w przyszłość. Trzeci problem – zieloność, dekarbonizacja. Tutaj będzie coraz większa presja, a Polska jest jednak bardzo zależna od energii elektrycznej produkowanej z węgla. (…) To nie będzie łatwe, bo osoby zatrudnione w tym sektorze są skoncentrowani geograficznie” – powiedziała Javorcik.

Zieliński poinformował, że według stanu na początek grudnia prawie 60 proc. inwestycji EBORu w br. roku w Polsce to są inwestycje „zielone”.

„Dzisiaj co 4 megawat możliwości wytwórczych sektora OZE w Polsce jest w sposób pośredni lub bezpośredni finansowany przez EBOR” – dodał.

Zieliński wskazał, że często inwestowanie w nowe technologie i innowacyjne nie kwalifikuje się do finansowania z banku.

„W związku z tym pojawia się (…) kwestia roli rynków kapitałowych i ich niedorozwój w Polsce. Bez (zbudowania - PAP) solidnego rynku kapitałowego, gdzie (mobilizowany jest – PAP) kapitał na ryzykowne inwestycje w nowe technologie, które mogą przynieść gigantyczne zwroty, ale obarczone są bardzo dużym ryzykiem, będzie bardzo trudno finansować ten skok innowacyjności tylko i wyłącznie długiem bankowym” – powiedział Zieliński.

Zieliński wskazał na rolę kapitału typu venture w finansowaniu rozwoju w Polsce.

„Dostrzegamy wysiłki, chociażby PFR i dystrybucji tej gigantycznej fali finansowania z UE, która przeznaczana jest na sektor venture. (…) Ważne jest to, by z rozwoju rynku venture, wyrosła nam silna grupa doświadczonych zespołów, które będą miały za sobą doświadczenie nie tylko w obszarze fundraisingu czy identyfikowania możliwości inwestycji, ale będą mogły pochwalić się, że inwestycje, które poczynili, później skutkowały dużymi zwrotami” – powiedział.

CEL KREDYTOWANIA EBORU W POLSCE W '20 TO 650-750 MLN EURO

„Nie ma ściśle określonej kwoty (kredytowania - PAP), ona w dużej mierze zależy od tego jak dobre projekty uda nam się znaleźć, (…) z roku na rok ten przedział wynosi 650-750 mln euro. W tym roku będziemy raczej w górnej granicy tego przedziału - na dzień dzisiejszy przekroczyliśmy już 700 mln euro inwestycji EBORu w Polsce w 2019 r. Zakładamy, że przyszły rok też zamknie się we wspomnianym wyżej przedziale” – powiedział Zieliński.

Rafał Tuszyński (PAP Biznes)

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.