(PAP) Kontrakty na indeksy pozostają bez większych zmian sugerując nieduże zmiany na otwarciu poniedziałkowej sesji na Wall Street po spadkach w ubiegłym tygodniu.
Kontrakty na S&P 500 spadają o 0,03 proc. do 2.091 pkt.
Dow Jones Industrial Average futures idą w górę o 0,02 proc. do 17.845 pkt.
Nasdaq-100 futures spadają o 0,01 proc. do 4.480 pkt.
W centrum uwagi pozostaje rynek długu oraz spekulacje na temat przyszłości polityki monetarnej w USA. Po tym jak w ubiegłym tygodniu rentowności 10-letnich obligacji amerykańskich wzrosły do powyżej 2,4 proc. i znalazły się na najwyższym poziomie od ośmiu miesięcy, w poniedziałek ceny amerykańskich papierów skarbowych pozostają bez większych zmian.
W piątek rynek poznał wyraźnie lepsze od oczekiwań dane z amerykańskiego rynku pracy. Wskazały one na wzrost liczby miejsc pracy w Stanach Zjednoczonych w maju o 280 tys. Analitycy oczekiwali, że liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych wzrośnie o 226 tys.
Warty odnotowania jest również silniejszy od oczekiwań wzrost wynagrodzeń godzinowych, które wzrosły w maju o 0,3 proc. mdm wobec wzrostu o 0,1 proc. w kwietniu. Tutaj spodziewano się w maju odczytu 0,2 proc.
Rynek ocenia, że dobre dane sprawiły, iż wzrosło prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych przez Rezerwę Federalną we wrześniu. Kontrakty terminowe na stopę Fed wyceniają prawdopodobieństwo podwyżki we wrześniu na nieco ponad 50 proc.
Kolejne istotne dane makro z USA rynki poznają w tym tygodniu. W czwartek będzie to odczyt wskaźnika sprzedaży detalicznej za maj. Konsensus Bloomberga zakłada, że wskaźnik wzrośnie o 1,2 proc. mdm, po tym jak w kwietniu pozostał bez zmian.
W piątek podany zostanie odczyt inflacji PPI za maj. Ma on wzrosnąć o 0,4 proc. mdm po spadku o 0,4 proc. w kwietniu. PPI bazowy ma wzrosnąć w maju o 0,1 proc. po spadku o 0,2 proc. w kwietniu.
W centrum uwagi rynków pozostaje Grecja. W ubiegłym tygodniu premier Grecji Aleksis Cipras poinformował o odrzuceniu przez Ateny ostatnich propozycji reform zaproponowanych przez wierzycieli. Jednocześnie też Grecja poinformowała, że przesuwa w czasie czerwcowe terminy uiszczenia zobowiązań wobec Międzynarodowego Funduszu Walutowego i połączy je w jeden, z terminem płatności 30 czerwca.
W odpowiedzi przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker zaapelował w trakcie weekendu do greckiego rządu o przedstawienie alternatywnych propozycji, które pozwoliłyby na powrót do negocjacji. Junkcer podkreślił również, że Grecja ma coraz mniej czasu na osiągnięcie porozumienia oraz, że jest coraz bliżej niewypłacalności.