Warszawa, 05.02.2019 (ISBnews) - Około 6% próbek oleju napędowego pobranych do kontroli przez Inspekcję Handlową na stacjach paliw w 2018 roku nie spełniała norm jakości. To niemal dwa razy więcej niż w 2017 roku. W przypadku benzyn odsetek nieprawidłowości wyniósł 0,8% i był dwukrotnie niższy niż rok wcześniej, wynika z danych opublikowanych na stronie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).
W okresie od 9 stycznia do 31 grudnia 2018 Inspekcja Handlowa skontrolowała jakość ON i benzyn na łącznie 1 521 stacjach paliw (wobec 1563 rok wcześniej).
Pobrano 838 próbek oleju napędowego, z czego w wyniku badań laboratoryjnych zakwestionowano jakość 51 próbek. Daje to odsetek nieprawidłowości na poziomie 6% wszystkich pobranych próbek. Dla porównania, w 2017 roku z 839 próbek norm jakości nie spełniało jedynie 26, co stanowiło 3,1%.
To najwyższy poziom nieprawidłowości pod względem jakości diesla na polskich stacjach od 2015 roku, kiedy Inspekcja Handlowa miała zastrzeżenia do 7,3% przebadanych próbek ON.
Odwrotna była sytuacja na rynku benzyn. Inspektorzy IH zabezpieczyli łącznie 765 próbek tego paliwa, z których jedynie 6 (0,8%) nie spełniało norm jakościowych. W 2017 roku uchybienia stwierdzono w przypadku 13 spośród 800 próbek (1,6% nieprawidłowości).
Najczęściej kwestionowanym parametrem jakościowym w odniesieniu do oleju napędowego były tzw. stabilność oksydacyjna (37 przypadków) oraz temperatura zapłonu (16 przypadków), natomiast w przypadku benzyny badawcza liczba oktanowa oraz prężność par (po 3 przypadki).
Jakość paliw na stacjach w Polsce kontrolowana jest przez Inspekcję Handlową w ramach systemu monitorowania i kontrolowania jakości paliw, funkcjonującego od 1 maja 2004 r., czyli od przystąpienia Polski do Unii Europejskiej.
(ISBnews)