(PAP) Pierwsza w tym tygodniu sesja na Wall Street rozpoczęła się wprawdzie od wzrostów, ale później do głosu doszli sprzedający akcje i w efekcie na koniec dnia indeksy zanotowały spadki, a Dow Jones stracił około 200 punktów. Pretekstem do zniżek stały się powracające obawy o stan globalnej gospodarki.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zniżkował o 0,77 proc., do 25.387,93 pkt.
S&P 500 spadł o 0,84 proc. do 2.802,39 pkt.
Nasdaq Comp. poszedł w dół o 0,39 proc. do 7.607,35 pkt.
S&P 500 traci około 4 proc. od szczytów osiągniętych na początku maja. Indeks jest blisko zanotowania najgorszego miesiąca w tym roku.
Ze spółek akcje Total System Services (NYSE:TSS) wzrosły prawie 6 proc. po tym jak Global Payments zapowiedział, że zamierza kupić spółkę za 21,5 mld USD.
Akcje AMD zyskały 8 proc. po premierze nowych produktów graficznych i komputerowych.
Notowania FedEx (NYSE:FDX) zniżkowały 1 proc., po tym jak Reuters podał we wtorek, że chiński koncern Huawei rozważa zawieszenie przyszłej współpracy z amerykańską firmą pocztową, w reakcji na przekierowanie przez FedEx dwóch paczek zaadresowanych do Huawei w Azji do USA.
"Napięcia amerykańsko-chińskie kładą się cieniem na rynku akcji” – powiedział Benjamin Jones, straszy strateg w State Street (NYSE:STT) Global Markets.
Kurs akcji Gilead Sciences (NASDAQ:GILD) spada o około 3 proc. - Goldman Sachs (NYSE:GS) obniżył rekomendację dla akcji spółki do "sprzedaj" z "neutralnie".
Notowania Activision Blizzard (NASDAQ:ATVI) rosły 4 proc. - tutaj Goldman Sachs podwyższył rekomendację dla akcji do "kupuj" z "neutralnie".
Kurs akcji Alibaby zyskiwał 1 proc. Chiński koncern z branży handlu elektronicznego chce pozyskać 20 mld dolarów w ramach planowanej drugiej oferty giełdowej w Hongkongu - podała agencja Reutera. W 2014 r. debiutując na nowojorskiej giełdzie spółka zebrała 25 mld dolarów.
Jak poinformowała agencja Bloomberga, chiński holding specjalizujący się w handlu detalicznym rozmawia z doradcami finansowymi w sprawie planowanej oferty giełdowej. Według informacji Bloomberga Alibaba (NYSE:BABA) zamierza złożyć w drugiej połowie 2019 r. wniosek o dopuszczenie do obrotu akcjami spółki w Hongkongu.
Indeks zaufania amerykańskich konsumentów wzrósł w maju do 134,1 pkt. wobec 129,2 pkt. miesiąc wcześniej - wynika z raportu Conference Board. Oczekiwano 130 pkt.
W Europie na zamknięciu indeks Euro Stoxx 50 spadł 0,45 proc., niemiecki DAX spadł o 0,37 proc., brytyjski FTSE 100 stracił 0,12 proc., a francuski CAC 40 zniżkował 0,44 proc.
Notowania Renaulta rosły 1 proc., a Fiata Chryslera spadają o blisko 1 proc.
Zarząd Renault (PA:RENA) być może na początku przyszłego tygodnia zwoła posiedzenie, na którym zostanie omówiona propozycja połączenia firmy z Fiat Chrysler Automobiles (FCA) - poinformowało we wtorek źródło we francuskim koncernie, cytowane przez agencję Kyodo.
Natomiast dziennik „Financial Times” podał we wtorek, że fuzja Renault i Fiata oznaczałaby, że ewentualne połączenie się francuskiego producenta z Nissanem w krótkiej perspektywie zostałoby odłożone na później.
Prezes koncernu Fiat Chrysler Automobiles (FCA) John Elkann wyraził we wtorek swój "ogromny szacunek" dla japońskich firm Nissan i Mitsubishi oraz zapewnił, że zyskają one na fuzji FCA z Renault. Francuski koncern od 20 lat jest partnerem biznesowym Nissana.
Renault, Nissan i Mitsubishi tworzą sojusz motoryzacyjny. Obecnie europejska firma ma pozycję dominującą wobec Nissana, kontrolując 43,4 proc. jego akcji (z prawem głosu). Do Nissana należy 34 proc. Mitsubishi i 15 proc. udziałów Renault (bez prawa głosu).
W kwestii porozumienia o połączeniu się Renault i Fiata Francja musi bronić własnych interesów i miejsc pracy, choć fuzja taka oznaczałaby automatyczne rozwodnienie udziałów państwa francuskiego w Renault - oświadczył we wtorek minister finansów Bruno Le Maire.
Media podają, że Komisja Europejska rozważa objęcie Włoch procedurą nadmiernego zadłużenia, która oznaczałaby dla tego kraju finansowe sankcje. Włoski rząd - m.in. z udziałem premiera Giuseppe Conte, zastanawiał się w poniedziałek nad odpowiedzią KE - pisze "Corriere Della Sera".
W odpowiedzi KE na jej pismo do Włoch, spodziewanej w tym tygodniu, włoski rząd ma się powołać na lepsze perspektywy dla włoskiej gospodarki, wyższe wpływy z podatków i cięcia wydatków - podaje "Corriere". Kara, jaką może nałożyć na Włochy KE, może wynieść 3,5 mld euro.
Doniesienia starał się tonować komisarz UE ds. gospodarczych i finansowych Pierre Moscovici, który powiedział podczas wtorkowej konferencji prasowej, że nie jest zwolennikiem nałożenia sankcji na Włochy.
Indeks nastrojów w gospodarce strefy euro wyniósł w maju 105,1 pkt. wobec 103,9 pkt. w poprzednim miesiącu, po korekcie ze 104,0 pkt. - podała Komisja Europejska w komunikacie. Analitycy spodziewali się w maju indeksu na poziomie 104,0 pkt.
Inne opublikowane do tej pory dane makro z Europy są różne: indeks nastrojów niemieckich konsumentów GfK na czerwiec wyniósł 10,1 pkt. wobec 10,2 pkt. miesiąc wcześniej i prognoz rynkowych 10,4 pkt. Z kolei we Francji nastroje konsumentów okazały się lepsze niż przypuszczano - wskaźnik nastrojów wyniósł w maju 99 pkt., wobec 96 pkt. w kwietniu i prognoz 97 pkt.
Narodowy Bank Węgier (MNB) pozostawił we wtorek referencyjną, 3-miesięczną depozytową stopę procentową na poziomie 0,9 proc. - poinformował bank po zakończeniu posiedzenia. Stopa ta pozostaje na tym poziomie od maja 2016 r.
Bez zmian, na poziomie: -0,05 proc., pozostawiono także jednodniową stopę depozytową. MNB obniżył tę stopę o 10 pb w marcu.(PAP Biznes)