Europejskie indeksy na minusach, ebola atakuje w Nowym Jorku

(PAP) W Europie Zachodniej indeksy spadają. Na rynkach rosną obawy związane z wirusem ebola, który "zaatakował" w Nowym Jorku - podają maklerzy.

U lekarza w Nowym Jorku wykryto wirusa eboli. "Wynik badań na obecność wirusa eboli u lekarza, który powrócił do USA z Afryki Zachodniej, okazał się pozytywny" - poinformował w czwartek na konferencji prasowej burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio.

Jest to pierwszy przypadek wykrycia zarażenia wirusem eboli w Nowym Jorku, największej metropolii w Stanach Zjednoczonych. Łącznie w USA wykryto od początku sierpnia 9 przypadków zakażenia ebolą.

Obawy przed śmiercionośnym wirusem, który wywołuje gorączkę krwotoczną kończącą się najczęściej zgonem, są w USA coraz większe. Wzmogła je dodatkowo informacja, że lekarz z Nowego Jorku, u którego wykryto ebolę, po powrocie do USA przeszedł przez zaostrzoną kontrolę na nowojorskim lotnisku JFK, która niczego nie wykryła.

Epidemia eboli oraz sytuacja gospodarcza są w piątek tematami obrad drugiego dnia szczytu przywódców krajów UE w Brukseli.

Przywódcy 28 krajów dyskutują o sytuacji gospodarczej w Europie oraz zatrudnieniu. Kwestie te są jednym z elementów strategicznego planu UE na najbliższe pięć lat, przygotowanego przez odchodzącego szefa Rady Europejskiej Hermana Van Rompuya.

Tematem obrad może być też proponowany przez nowego szefa KE Jean-Claude Junckera program inwestycji o wartości 300 mld euro, który ma pomóc w pobudzeniu wzrostu gospodarczego oraz zatrudnienia w UE.

Rano podano w Niemczech, że wskaźnik nastrojów niemieckich konsumentów na listopad, przygotowywany przez GfK, niespodziewanie wzrósł do 8,5 pkt. wobec 8,4 pkt. poprzednio, po korekcie. Tymczasem analitycy spodziewali się na listopad indeksu na poziomie 8,0 pkt. wobec poprzednio 8,3 pkt. przed korektą.

Sprawdziły się prognozy wzrostu PKB Wielkiej Brytanii w III kw. PKB wzrósł o 0,7 proc. kdk - podano we wstępnym wyliczeniu urzędu statystycznego. Analitycy szacowali, że PKB w III kw. wzrósł o 0,7 proc. kdk.

W ujęciu rdr brytyjski PKB wzrósł o 3,0 proc. w III kw. - podali statystycy w danych. Takiego też wzrostu oczekiwano.

O 16.00 inwestorzy poznają jeszcze dane o sprzedaży nowych domów w USA we wrześniu. Spodziewany jest spadek sprzedaży mdm o 6,8 proc., po wzroście poprzednio o 18,0 proc.

Na giełdach w Europie tanieją akcje spółki C&C Group, o 7,4 proc., po wstępnej ofercie przejęcia Spirit Pub Co., którą Spirit odrzucił.

BASF SE traci 2,6 proc., bo spółka prognozuje, że nie uda jej się osiągnąć zakładanych na 2015 r. wyników.

NCC spada o 4,0 proc. po publikacji wyników za III kwartał.

Volvo AB rośnie o 10,3 proc. Firma podała, że zamierza zredukować koszty o 3,5 mld koron do końca 2015 r. Spółka zanotowała w III kw. przychody w wysokości 67,2 mld koron wobec prognozowanych przez analityków 63,9 mld koron.

Belgacom zyskuje 6,2 proc., bo spodziewa się pozytywnego wyniku EBITDA w 2014 r. W III kw. zysk netto spółki wyniósł 156 mln euro przewyższając prognozy analityków na poziomie 127 mln euro.

"Pomimo ożywienia gospodarczego w USA, całościowy obraz gospodarki na świecie nie jest mocny i do tego dochodzi jeszcze wirus ebola, co zwiększa niepewność jeśli chodzi o wzrost gospodarczy" - mówi Alessandro Giansanti, strateg ING Groep NV w Amsterdamie.

Oto wskazania i zmiany wybranych indeksów giełdowych w Europie zachodniej - godz. 12.20