(PAP) Prezes Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi ocenia, że gospodarka strefy euro w dalszym ciągu znajduje się w kiepskiej kondycji i zapewnia, że EBC jest gotowe podejmować kolejne działania, żeby ją wspierać.
Mario Draghi występował w piątek w Jackson Hole na dorocznym spotkaniu ekonomistów i bankierów.
Zaznaczył, że europejska gospodarka nadal znajduje się w słabej kondycji, a EBC jest gotów w dalszym ciągu tak kierować polityką monetarną, żeby odpowiadać na gospodarcze wyzwania strefy euro.
Wezwał też rządy państw strefy euro do dalszych działań w celu pobudzania gospodarki i koniunktury na rynkach.
Jednocześnie Draghi ocenia, że podjęte w czerwcu działania stymulacyjne skutecznie wspierają gospodarkę i pomagają zwiększyć popyt w strefie euro.
W czerwcu EBC obniżył stopy procentowe do rekordowo niskiego poziomu i wprowadził serię narzędzi, których celem jest wpompowanie pieniędzy w słabnącą strefę euro.
Najbliższe posiedzenie EBC odbędzie się 4 września.
Wcześniej swoje wystąpienie w Jackson Hole miała również prezes Fed Janet Yellen.
Stwierdziła ona, że nie ma obecnie prostej recepty na politykę pieniężną, a bank centralny nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, kiedy należy rozpocząć podnoszenie stóp procentowych.
Yellen podtrzymała deklarację, że po zakończeniu programu luzowania ilościowego stopy procentowe w USA powinny pozostawać na niskich poziomach przez „znaczny okres czasu”.
Dodała, że że choć "gospodarka zrobiła duży postęp w odbudowie rynku pracy po największym kryzysie od czasów Wielkiej Depresji", to niewykorzystanie zasobów pracy wciąż pozostaje znaczące ("significant underutilization of labor resources").