(PAP) Poniedziałkowa sesja na Wall Street przyniosła małe zmiany głównych indeksów, a do liderów spadków należał Microsoft (NASDAQ:MSFT). Rynki liczą jednak, że niedługo może dojść do podpisania umowy USA-Chiny, a w tym tygodniu inwestorzy spodziewają się nowego pakietu stymulacyjnego ze strony EBC.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował o 0,13 proc., do 26.831.08 pkt. To czwarta wzrostowa sesja dla tego indeksu z rzędu.
S&P 500 spadł 0,01 proc., do 2.978,43 pkt.
Nasdaq Comp. poszedł w dół o 0,19 proc., do 8.087,44 pkt.
Zniżkowały akcje Microsoftu, a w ślad za nimi traciły też inne firmy technologiczne. W dół szły też notowania Qualcomm (NASDAQ:QCOM), PayPal i HP.
Notowania AT&T rosły 4 proc. - inwestor Elliott Management Paul Singer opublikował list do zarządu AT&T, w którym domaga się przeglądu portfolio aktywów. Jednocześnie poinformował on, że posiada pakiet akcji AT&T za 3,2 mld USD i wycenia akcję tej spółki na 60 dolarów.
Około 1 proc. zniżkowały akcje Boeinga, gdyż koncern zdecydował o zawieszeniu testów nowego modelu samolotu 777X.
Prawie 3 proc. tracił Amgen (NASDAQ:AMGN), gdyż na rynku pojawiły się wątpliwości o testy nowego leku na raka płuc.
Sekretarz skarbu Steven Mnuchin powiedział w poniedziałek rano, że Chiny i USA mają „koncepcyjne porozumienie” w sprawie mechanizmów egzekwowania dotyczących kradzieży własności intelektualnej.
W piątek portal Politico podał, że Chiny zaoferowały zwiększenie zakupów amerykańskich produktów rolnych, jeśli USA złagodzą ograniczenia wobec giganta telekomunikacyjnego Huawei.
"Rozmowy handlowe miały największy wpływ na sentyment rynkowy w ostatnim czasie" - powiedział Aaron Clar, menedżer portfela w GW&K Investment Management.
W Chinach w sierpniu eksport w USD spadł o 1,0 proc. rdr, a spodziewano się +2,2 proc. Z kolei import spadł o 5,6 proc. w USD, ale tu oczekiwano jeszcze gorszego wyniku -6,4 proc. Bilans handlowy Chin w VIII w USD wyniósł 34,84 mld USD wobec prognoz +44,30 mld USD.
W czwartek decyzję ws. stóp procentowych ogłosi Europejski Bank Centralny. Rynki w pełni wyceniają prawdopodobieństwo obniżki stopy depozytowej EBC o 10 pb do -0,50 proc., natomiast możliwość obcięcia kosztów kredytu o 20 pb do -0,60 proc. rynki szacują na 44,1 proc.
80 proc. ekonomistów ankietowanych przez agencję Bloomberga uważa, że EBC wznowi program zakupu aktywów netto na czwartkowym posiedzeniu.
Przeciwko takiemu ruchowi wypowiadali się ostatnio publicznie bankierzy centralni z Niemiec, Francji, Holandii i Estonii.
"W konsekwencji arsenał w postaci cięcia stopy depozytowej (włączając jej różnicowanie), nowego forward guidance i ogłoszenia kolejnej odsłony programu QE niekoniecznie musi zostać w pełni wykorzystany już w tym tygodniu” – napisano w raporcie PKO Banku Polskiego.
W czwartek decyzję ws. stóp procentowych podejmie również turecki bank centralny. Obniżenie stóp procentowych w Turcji zapowiedział w niedzielę prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan.
"Obniżymy stopy procentowe do jednocyfrowych w jak najkrótszym czasie. Po obniżce stóp procentowych, inflacja również spowolni do jednocyfrowej” – powiedział Erdogan.
W Europie indeks Euro Stoxx 50 pozostał bez zmian, niemiecki DAX zwyżkował o 28 proc., francuski CAC 40 poszedł w dół o 0,27 proc., a brytyjski FTSE 100 stracił 0,64 proc.
W indeksie szerokiego rynku Stoxx Europe 600 najwięcej zyskiwał sektor bankowy - Danske Bank rósł o 9 proc., Nordea Bank szedł w górę o 5 proc., a Societe General - o 4 proc.
Akcje Air France KLM spadły o 9 proc. po opublikowaniu danych o ruchu lotniczym linii lotniczych w sierpniu, które były słabsze niż oczekiwano. (PAP Biznes)