(PAP) Czwartkowa sesja na Wall Street przebiegała pod znakiem wzrostów głównych indeksów. Inwestorzy dobrze przyjęli doniesienia z Mińska, gdzie udało się wynegocjować zawieszenie broni w konflikcie ukraińskim.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,62 proc., do 17.972,38 pkt.
S&P 500 zyskał 0,96 proc. i wyniósł 2.088,47 pkt.
Nasdaq Comp. wzrósł o 1,18 proc. i wyniósł 4.857,61 pkt.
Przywódcy Niemiec, Francji, Ukrainy i Rosji uzgodnili w Mińsku porozumienie w sprawie Ukrainy - poinformował prezydent Rosji Władimir Putin po kilkunastu godzinach rozmów. Potwierdzili to przywódcy pozostałych państw.
Porozumienie zakłada zawieszenie broni, które ma obowiązywać od soboty, jak również wycofanie ze strefy konfliktu broni ciężkiej. Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko podkreślił, że ustalono również, iż z terytorium Ukrainy zostaną wycofane wszystkie obce wojska. Dodał, że nie ma ustaleń ws. żadnej autonomii ani federalizacji.
„Rynek odetchnął z ulgą po porozumieniu w sprawie Ukrainy. Podwyższona zmienność w trakcie sesji w czwartek sugeruje, że o kierunku indeksów decydowały czynniki spoza granic USA” – ocenił Art Hogan, główny strateg inwestycyjny Wunderlich Securities.
Ministrowie finansów państw strefy euro nie osiągnęli tymczasem w środę porozumienia z Grecją w sprawie jej dalszego wsparcia. Rozmowy mają być jednak kontynuowane. Przełom może nastąpić w poniedziałek, na kolejnym spotkaniu eurogrupy.
Z relacji uczestników środowego spotkania wynika, iż negocjatorzy byli bliscy podpisania porozumienia. Grecy jednak ostatecznie nie zgodzili się na język komunikatu, mówiącego o przedłużeniu obecnego programu – to bowiem grecki premier wyraźnie wykluczył kilka dni teamu, w trakcie przemówienia w greckim parlamencie.
"To była pierwsza okazja, żeby się spotkać i wysłuchać kolegów z Grecji w sprawie ich planów i ambicji nowego rządu. To było bardzo użyteczne. Mieliśmy intensywną dyskusję, udało nam się osiągnąć postęp, ale w tym momencie nie jest on wystarczający, by dojść do wspólnych wniosków" - powiedział na konferencji prasowej szef eurogrupy Jeroen Dijsselbloem.
Rozczarowały czwartkowe dane makro z USA. Sprzedaż detaliczna w USA w styczniu spadła o 0,8 proc. miesiąc do miesiąca, podczas gdy analitycy spodziewali się spadku o 0,4 proc. mdm.
Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA wzrosła do 304 tys. z 279 tys. tydzień wcześniej po korekcie. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 287 tys. wobec 278 tys. tydzień wcześniej przed korektą.
„Dostajemy sprzeczne sygnały na temat kondycji konsumentów, jak i szerszej sytuacji gospodarczej. Utrudni to Rezerwie Federalnej podjęcie decyzji w sprawie odpowiedniego terminu podwyżki stóp proc.” – ocenił Gary Pollack, zarządzający Deutsche Bank Wealth Management.
Ze spółek po publikacji dobrych wyników kwartalnych silnie zyskiwały w czwartek akcje Cisco i TripAdvisor.
Traciły akcji American Express po tym jak operator kart płatniczych poinformowała o zakończeniu współpracy z siecią handlową Costco Wholesale.