(PAP) Słabsze od oczekiwań dane o wrześniowej produkcji mogą osłabić PLN - oceniają eksperci. Ich zdaniem, czynniki zarówno wewnętrzne jak i zewnętrzne wskazują na możliwe spadki dochodowości polskich obligacji skarbowych na całej długości krzywej.
O godz. 10.00 GUS opublikuje dane o wrześniowej produkcji przemysłowej i budowlano - montażowej. Ekonomiści ankietowani przez PAP Biznes szacują, że produkcja przemysłowa we wrześniu 2018 roku wzrosła o 4,7 proc. rdr, a mdm wzrosła o 5,3 proc., a produkcja budowlano-montażowa wzrosła o 18,4 proc. rdr.
"Sądzimy, że dzisiejsze słabsze od prognoz dane z polskiego przemysłu mogą wywrzeć lekką presję na złotego, ale EUR/PLN pozostanie zapewne poniżej 4,29" - napisali analitycy Santander BP.
"Jeśli dane o produkcji przemysłowej okażą się gorsze od prognoz, złoty może oddać wypracowane ostatnio zyski, osłabiając się w stronę 4,30/EUR" - uważają z kolei eksperci Banku Pekao.
Zdaniem analityków Banku Millennium, publikowane w środę dane nie będą miały znaczenia dla złotego.
"Kurs EUR/PLN po złamaniu psychologicznej bariery 4,30 obniżył się do poziomu 4,2850 tj. pierwszym poziomie oporu w trendzie spadkowym. Wpływu na polskie aktywa nie powinny mieć dzisiejsze dane dotyczące produkcji przemysłowej. Podobnie jak na dolara nie powinien wpływać – publikowany wieczorem czasu polskiego - opis ostatniego posiedzenia Fed" - napisali w raporcie.
RYNEK DŁUGU
W opinii ekspertów rynku długu, najważniejszym wydarzeniem środowej sesji w kraju będzie publikacja danych nt. wrześniowej produkcji przemysłowej.
"Spodziewamy się, że jej wzrost wyniesie 3,7 proc. rdr wobec 5 proc. miesiąc wcześniej. (...). Gdyby te oczekiwania potwierdziły się, wówczas spodziewać się można lekkiego spadku rentowności w terminach do 5 lat (chociaż skala zmian notowań zapewne nie będzie wysoka)" - napisał w porannej nocie Mirosław Budzicki, strateg rynku długu PKO BP (WA:PKO).
Jego zdaniem, dłuższy koniec krzywej dochodowości pozostawać powinien pod wpływem rynków bazowych, gdzie utrzymuje się podwyższona awersja do ryzyka i wysoka zmienność nastrojów.
"Nie można wykluczyć, że w kolejnych dniach będziemy świadkami wyraźniejszej korekty i spadku rentowności obligacji na świecie. W środę czynnikiem ryzyka może być jedynie publikacja danych nt. inflacji w strefie euro" - dodał Budzicki.
środa | wtorek | wtorek | |
9.30 | 16.15 | 9.40 | |
EUR/PLN | 4,2871 | 4,2851 | 4,2912 |
USD/PLN | 3,7049 | 3,6981 | 3,7 |
CHF/PLN | 3,741 | 3,7374 | 3,7473 |
EUR/USD | 1,1571 | 1,1588 | 1,1598 |
DS1020 | 1,56 | 1,55 | 1,56 |
DS1023 | 2,52 | 2,51 | 2,53 |
WS0428 | 3,2 | 3,2 | 3,23 |
(PAP Biznes)