Investing.com - Wtorkowa sesja w Eurolandzie po pierwszych kwadransach handlu jest nieznacznie wzrostowa. Większość parkietów generuje zyski rzędu 0,1-0,2%. Na korzyść wyróżnia się jedynie hiszpański indeks IBEX35, który idzie do góry o 1,3%. Zdecydowane wzrosty widać też w Mediolanie (IT mib 40: 0,7%).
Warszawskie kontrakty terminowe rozpoczęły sesję neutralnie z lekką przewagą strony popytowej. Po pierwszej godzinie handlu indeks futures wysuwa się lekko do góry i rośnie o 0,31%.
Rynek kasowy zaczął za to nieco odważniej. Po 14 punktowym wzroście na otwarciu ma problemy z utrzymaniem poziomu 2320 pkt. Blue chipy po pierwszej godzinie handlu zyskują 0,3%.
Rynkowi powinny pomóc dobre dane dotyczące sprzedaży detalicznej w Polsce. Sprzedaż rok do roku rośnie o 1,80%, podczas gdy analitycy spodziewali się wzrostu na poziomie 1,15%. Poprzednio wskaźnik ten wykazał zaledwie 0,50% wzrost.
Stopa bezrobocia w Polsce jest zgodna z oczekiwaniami i wynosi 13,20%. Jest ona zatem minimalnie mniejsza niż w ostatnim raporcie GUS, który wykazał bezrobocie na poziomie 13,50%.
Na rynku złotego nadal nie widać korekty i rodzima waluta pozostaje silna wobec walut bazowych. Było tak przed publikacją danych makro, a dobre dane powinny dodatkowo umocnić pozycję złotego.
Spoglądając na rynek blue chipów, w centrum zainteresowania jest PKN Orlen. Wczoraj rynki dość nerwowo zareagowały na widmo półrocznego raportu spółki i w poniedziałek aktywa PKN Orlen straciły niemal 4,5%. Inwestorzy mieli rację. Opublikowane dziś z rana wyniki były rozczarowujące. W II kwartale PKN Orlen zanotował 206,9 mln zł straty netto, podczas gdy spodziewano się 150-160 mln zł straty netto. Jak się jednak okazuje strata była już w cenach, gdyż dziś od otwarcie giełdy, akcje PKN Orlen pozostają neutralne.
Liderem wzrostów jest bezapelacyjnie Eurocash (3,10%), korektę spadków widać natomiast na PGNiG (1,53%), Bogdance (1,53%) i Tauronie (1,19%).
Największe spadki notuje tymczasem Asseco (-0,55%) oraz banki: PKO (-0,3%) oraz Handlowy (-0,21%).
W kontekście rynku walutowego warto dziś zwrócić uwagę na parę USD/CAD. O godz. 14:30 opublikowane zostaną bowiem dane dotyczące sprzedaży detalicznej w Kanadzie.
Warszawskie kontrakty terminowe rozpoczęły sesję neutralnie z lekką przewagą strony popytowej. Po pierwszej godzinie handlu indeks futures wysuwa się lekko do góry i rośnie o 0,31%.
Rynek kasowy zaczął za to nieco odważniej. Po 14 punktowym wzroście na otwarciu ma problemy z utrzymaniem poziomu 2320 pkt. Blue chipy po pierwszej godzinie handlu zyskują 0,3%.
Rynkowi powinny pomóc dobre dane dotyczące sprzedaży detalicznej w Polsce. Sprzedaż rok do roku rośnie o 1,80%, podczas gdy analitycy spodziewali się wzrostu na poziomie 1,15%. Poprzednio wskaźnik ten wykazał zaledwie 0,50% wzrost.
Stopa bezrobocia w Polsce jest zgodna z oczekiwaniami i wynosi 13,20%. Jest ona zatem minimalnie mniejsza niż w ostatnim raporcie GUS, który wykazał bezrobocie na poziomie 13,50%.
Na rynku złotego nadal nie widać korekty i rodzima waluta pozostaje silna wobec walut bazowych. Było tak przed publikacją danych makro, a dobre dane powinny dodatkowo umocnić pozycję złotego.
Spoglądając na rynek blue chipów, w centrum zainteresowania jest PKN Orlen. Wczoraj rynki dość nerwowo zareagowały na widmo półrocznego raportu spółki i w poniedziałek aktywa PKN Orlen straciły niemal 4,5%. Inwestorzy mieli rację. Opublikowane dziś z rana wyniki były rozczarowujące. W II kwartale PKN Orlen zanotował 206,9 mln zł straty netto, podczas gdy spodziewano się 150-160 mln zł straty netto. Jak się jednak okazuje strata była już w cenach, gdyż dziś od otwarcie giełdy, akcje PKN Orlen pozostają neutralne.
Liderem wzrostów jest bezapelacyjnie Eurocash (3,10%), korektę spadków widać natomiast na PGNiG (1,53%), Bogdance (1,53%) i Tauronie (1,19%).
Największe spadki notuje tymczasem Asseco (-0,55%) oraz banki: PKO (-0,3%) oraz Handlowy (-0,21%).
W kontekście rynku walutowego warto dziś zwrócić uwagę na parę USD/CAD. O godz. 14:30 opublikowane zostaną bowiem dane dotyczące sprzedaży detalicznej w Kanadzie.