(PAP) Poniedziałkowa sesja na Wall Street przyniosła niwielkie zmiany i korektę części indeksów po wzrostach w ubiegłym tygodniu. Do sprzedaży akcji skłaniać mogą inwestorów najnowsze dane z Chin oraz wciąż niepewna sytuacja na Ukrainie.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 0,15 proc., do 17.111,42 pkt.
S&P 500 spadł 0,31 proc. i wyniósł 2.001,54 pkt.
Nasdaq Comp. zyskał 0,20 proc. i wyniósł 4.592,29 pkt.
W Chinach podano w poniedziałek, że nadwyżka w handlu wyniosła w sierpniu 49,84 mld USD wobec nadwyżki w poprzednim miesiącu 47,30 mld USD. Analitycy spodziewali się w sierpniu nadwyżki 40,00 mld USD.
Inwestorów niepokoją jednak dane o imporcie, który spadł w sierpniu o 2,4 proc. rdr, po spadku w lipcu o 1,6 proc. Tymczasem analitycy spodziewali się wzrostu importu o 3,0 proc. rdr.
Przedstawiciele Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie oceniali, że rozejm, obowiązujący od piątku na wschodniej Ukrainie, "jest utrzymywany, ale pozostaje kruchy". W ich ocenie, kluczowe dla zawieszenia broni między Ukrainą a separatystami w jej wschodnich obwodach kluczowe są najbliższe dni.
Nowe sankcje wobec Rosji wprowadza tymczasem Unia Europejska. Sankcje mają obejmować m.in. zakaz pozyskiwania funduszy na europejskich rynkach kapitałowych dla firm z przemysłu obronnego oraz państwowych przedsiębiorstw naftowych z Rosji. Sankcje mają dotknąć m.in. Gazprom Bank, Gazprom Nieft. UE zapowiedziała, że jest gotowa cofnąć sankcje, jeśli zawieszenie broni we wschodniej Ukrainie zostanie utrzymane.
Indeks S&P 500 zyskał w ubiegłym tygodniu 0,2 proc. i był to już piąty z rzędu wzrost indeksu, co jest najdłuższą serią w przypadku tego wskaźnika w tym roku.
„Rynek jest bardzo silny, są jednak ku temu dobre powody. Zyski spółek są dobre i wciąż luźna pozostaje polityka banków centralnych. Poziomy indeksów nie zmienią się zbyt wiele w krótkim terminie, dalsze wzrosty możliwe będą, gdy rozpocznie się sezon prezentacji wyników kwartalnych” – ocenił Pierre Muton, zarządzający funduszami Stucki & Cie.
Sezon prezentacji wyników za trzeci kwartał rozpocznie się 8 października. W drugim kwartale 75 proc. spółek wchodzących w skład indeksu S&P 500 osiągnęło wyniki lepsze od oczekiwań na poziomie zysku netto. 65 proc. spółek pokazało natomiast lepsze od oczekiwań przychody.
Ze spółek zyskiwały akcje Yahoo po tym jak chiński gigant internetowy Alibaba, którego 23 proc. akcji jest własnością Yahoo, poinformował, że zamierza pozyskać 21,1 mld USD w swojej ofercie publicznej.
Zyskiwały również akcje spółki informatycznej RackSpace Hosting po informacjach, że tę spółkę zamierza przejąć CenturyLink.
Na wartości traciły akcje Forda. Rekomendację dla akcji produnceta samochodów obniżył bank Morgan Stanley.
Goldman Sachs podniósł rekomendację dla światowego rynku akcji z „neutralnie” do „przeważaj”. Swoją decyzję Goldman Sachs argumentuje pozytywnym wpływem jaki na rynki akcji będzie miało luzowanie polityki monetarnej przez Europejski Bank Centralny.
„Podnosimy rekomendację do +przeważaj+ w kolejnych trzech miesiącach, oczekujemy, że inwestycje w akcje przyniosą korzystny zwrot wobec wzrostu zysków, dywidend oraz wysokich premii za ryzyko” – napisali analitycy Goldman Sachs.
Goldman Sachs oczekuje, że ubiegłotygodniowe luzowanie polityki monetarnej przez EBC sprawi, że wolniejszy będzie, oczekiwany w tym roku przez analityków banku, wzrost rentowności obligacji. Poluzowanie polityki monetarnej zrekompensuje również negatywny wpływ jaki na rynek akcji mają słabnący wzrost gospodarczy oraz niska inflacja w strefie euro.