Investing.com - Raport NFP dotyczący nowych miejsc pracy w USA spodziewany jest w najbliższy piątek o godzinie 13:30 i będzie niewątpliwie najważniejszym wydarzeniem makroekonomicznym dnia.
Rzeczywiście, choć Fed skupia się obecnie na walce z inflacją, to kierując swoją polityką bierze pod uwagę także kondycję rynku pracy. W rezultacie bardzo złe liczby mogą spowodować ryzyko spowolnienia podwyżek stóp, podczas gdy silne liczby mogą zachęcić Fed do dalszego agresywnego zacieśniania stóp.
Z pewnością tegotygodniowe posiedzenie Fed wyraźnie wskazało przechylenie szali na podwyżkę stóp o 0,5%, a nie 0,75% na grudniowym posiedzeniu, ale to, co stanie się później, jest wysoce niepewne, a dzisiejsze dane o zatrudnieniu w USA pomogą doprecyzować oczekiwania.
Jaki jest konsensus prognoz dla raportu NFP?
Aby wiedzieć, czy dane, które zostaną dziś opublikowane, są dobrą czy złą niespodzianką, konieczne będzie porównanie ich z konsensusem oczekiwań.
Poniżej znajdują się konsensusowe prognozy dla wskaźników raportu NFP:
- Nowe miejsca pracy: +200K vs. +263K poprzednio
- Stopa bezrobocia : 3,6% wobec 3,7% poprzednio
- Średnie zarobki godzinowe r/r: +4,7% wobec +5,0% poprzednio
- Średnie zarobki godzinowe m/m: +0,3% w porównaniu do +0,3% poprzednio
- Średnia liczba godzin w tygodniu: 34,5 w porównaniu do 34,5 poprzednio
Zanim dowiemy się, jakie są liczby, pojawia się pytanie, czy najbardziej prawdopodobna jest zła niespodzianka, czy dobra.
Aby uzyskać odpowiedź, możemy spojrzeć na różne wskaźniki zatrudnienia w USA, które obejmują ten sam okres i które zostały już opublikowane.
W tym względzie warto zauważyć, że raport o zatrudnieniu prywatnym raport ADP wydany na początku tego tygodnia pokazał 239 tys. miejsc pracy utworzonych w październiku, znacznie powyżej oczekiwanych 195 tys. Miłą niespodziankę sprawił również subindeks zatrudnienia w przemyśle ISM za październik - indeks wzrósł do 50 pkt. z 48,7 pkt. poprzednio. Z kolei wersja "usługowa" tego samego indeksu rozczarowała i wyniosła 49,1 pkt. wobec 53 pkt. poprzednio.
Co prognozują duże banki?
Aby lepiej przewidzieć raport NFP, ciekawie jest też spojrzeć na prognozy największych banków.
Goldman Sachs (NYSE:GS) prognozuje powyżej konsensusu tworzenie miejsc pracy na poziomie 225k przy stopie bezrobocia 3,5%, wobec konsensusu 3,6%.
Commerzbank (ETR:CBKG) jest również nieco bardziej optymistyczny od konsensusu w kwestii tworzenia miejsc pracy, prognozując 220 tys. Niemiecki bank spodziewa się jednak, że stopa bezrobocia wyniesie 3,6%, co jest zgodne ze średnią ekonomistów.
Szczególnie optymistyczny jest Société Générale (EPA:SOGN), który prognozuje utworzenie 300 tys. miejsc pracy przy stopie bezrobocia wynoszącej zaledwie 3,4%.
Wreszcie Deutsche Bank (ETR:DBKGn) oczekuje, że powstanie 220 tys. miejsc pracy, a stopa bezrobocia utrzyma się na poziomie 3,5%.
Dobra niespodzianka związana z raportem NFP?
Kilka wskazuje na to, że liczby te mogą być dobrym zaskoczeniem. Sezonowość nakazuje jednak ostrożność.
Rzeczywiście, jak zauważa BMO Bank, dane o zatrudnieniu w USA mają tendencję do przekraczania oczekiwań w październiku, pokonując szacunki 52% czasu i rozmijając się z nimi 48% czasu, co stanowi ryzyko bliskie neutralnemu z perspektywy sezonowej.
Jeśli chodzi o stopę bezrobocia, to tylko 16% odczytów w październiku było powyżej oczekiwań, podczas gdy 48% było powyżej szacunków, a 36% było zgodne z oczekiwaniami.
Wreszcie, jeśli chodzi o reakcję rynków, a konkretnie dolara, TD Securities napisał dziś, że "dolar powinien handlować w kierunku danych", zauważając jednak, że "istnieje pewne ograniczenie dla spadku, ponieważ CPI będzie głównym przedmiotem zainteresowania w przyszłym tygodniu". Rzeczywiście, wstępne amerykańskie CPI za październik ma pojawić się w czwartek 10 listopada o 14:30 i to właśnie na te dane czekają inwestorzy, aby dopracować swoje zakłady na kolejną decyzję FOMC.