Zgarnij zniżkę 40%

Ostatnie sesje przed świętami pod znakiem danych z USA (PCE, Core PCE, PKB, rynek nieruchomości). Na co warto zwrócić uwagę w nadchodzących dniach?

Opublikowano 18.12.2022, 22:00
Zaktualizowano 18.12.2022, 21:10
© Reuters.  Ostatnie sesje przed świętami pod znakiem danych z USA (PCE, Core PCE, PKB, rynek nieruchomości). Na co warto zwrócić uwagę w nadchodzących dniach?

 

Amerykańskie indeksy giełdowe - S&P500, Nasdaq-100, Dow Jones Industrial Average

Nadchodzący tydzień, będący przedostatnim w tym roku, wydaje się spokojniejszym od minionego, przynajmniej pod względem publikacji makroekonomicznych.

 

Istotne dane zostaną opublikowane dopiero we wtorek o 14:30 - konkretnie mowa o listopadowych danych z rynku nieruchomości. Prognozowana liczba wydanych pozwoleń na budowę domów to 1,48 mln, wobec 1,51 mln w październiku, natomiast w przypadku liczby rozpoczętych budów analitycy zakładają odczyt na poziomie 1,415 mln, w porównaniu do 1,425 mln miesiąc wcześniej. W obu przypadkach prognozy zakładają kontynuację trendu spadkowego aktywności na rynku nieruchomości w USA, który trwa od początku roku. 

Na środowej sesji o godz. 16:00 poznamy grudniowy odczyt indeksu zaufania konsumentów wg Conference Board. Indeks bada oczekiwania gospodarstw domowych wobec przyszłych warunków ekonomicznych, w tym dochodów, zatrudnienia i planowanych wydatków. Prognoza zakłada nieznacznie wyższy odczyt niż w listopadzie - 101 pkt., wobec w wcześniejszych 100,2 pkt.

O 16:00 opublikowane zostaną też dane na temat sprzedaży nieruchomości na rynku wtórnym w listopadzie. Konsensus rynkowy zakłada kontynuację trwającego od lutego trendu spadkowego i wynik na poziomie 4,2 mln sprzedanych nieruchomości, wobec 4,43 mln odnotowanych w październiku i 4,71 mln we wrześniu.

Bez wątpienia najważniejsze dane tygodnia z perspektywy amerykańskich indeksów i dolara poznamy w czwartek i piątek.

W czwartek o 14:40 Biuro Analiz Ekonomicznych pokaże finalne dane na temat wzrostu PKB Stanów Zjednoczonych w trzecim kwartale, a także odczyty deflatora PCE i bazowego PCE.

Prognozowany odczyt PKB (annualizowany) to 2,9%, wobec -0,6% w drugim kwartale. Deflator PKB (pokazujący jak duża część wzrostu gospodarczego wynika z wzrostu cen) zgodnie z wcześniejszym odczytem ma spaść do 4,3% k/k, wobec 9,1% k/k odnotowanych w drugim kwartale. Prognozowany odczyt PCE Core (bazowego PCE, określającego zmianę wydatków konsumentów na produkty i usługi, z pominięciem żywności, paliw i energii) w trzecim kwartale to 4,6% k/k, w porównaniu do 4,7% k/k w drugim kwartale.

O 14:30 poznamy też ostateczny odczyt konsumpcji prywatnej w trzecim kwartale (prognoza to 1,7%, wobec 2% odnotowanych w poprzednim kwartale). W tym samym czasie Department Pracy USA pokaże cotygodniowe dane na temat liczby złożonych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w poprzednim tygodniu. Prognoza zakłada odczyt na poziomie 220 tys., wobec 211 tys. wniosków złożonych w zeszłotygodniowych danych.

Znacznie bardziej istotne dane z perspektywy kondycji amerykańskiej gospodarki i siły nabywczej gospodarstw domowych poznamy na ostatniej sesji handlowej tygodnia. W piątek o godz. 14:30 poznamy odczyt listopadowego wskaźnika PCE, który określa zmianę wydatków konsumentów na dobra trwałe i nietrwałe oraz usługi (w październiku PCE wyniósł 6% r/r i 0,3% m/m) oraz bazowy PCE (wydatki z wyłączeniem żywności, paliw i energii), który w październiku wyniósł 5% r/r oraz 0,3% m/m.

Oprócz tego, o godz. 14:30 Census Bureau pokaże listopadowe dane na temat zamówień na dobra trwałe - prognozowany wzrost ma wynieść 0,2% m/m, podczas gdy w październiku wyniósł 1,1% wobec września.

Kolejny pakiet danych z amerykańskiej gospodarki zostanie opublikowany półtorej godziny później - o godz. 16:00.

Poznamy wtedy listopadowe dane na temat sprzedaży nieruchomości z rynku pierwotnego w USA (prognoza to 610 tys., wobec 623 tys. w październiku) oraz odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan, w tym również oczekiwania inflacyjne Amerykanów krótko- i długoterminowe.

To zaś oznacza, że końcówka tygodnia handlowego będzie cechowała się zwiększoną zmiennością na amerykańskich indeksach i na parach walutowych z dolarem, szczególnie że dane o konsumpcji w USA oraz odczyty zamówień na dobra trwałe nie będą obojętne dla Fedu, który między innymi na ich podstawie będzie decydował o tym jak mocna będzie konieczność dalszego zacieśniania monetarnego, w obliczu spadającej dynamiki wzrostu cen i recesyjnych sygnałów gospodarczych.

 

 

USD/JPY i pary z jenem japońskim

Dla rozgrywających „ujka” nadchodzący tydzień będzie ciekawy, choć oczywiście należy pamiętać, że jen japoński w parze z dolarem większą część ruchów cenowych zawdzięcza kondycji amerykańskiej waluty.

 

O północy z poniedziałku na wtorek poznamy decyzję Banku Japonii w sprawie stóp procentowych. Oczywiście sama decyzja po grudniowym posiedzeniu BoJ jest formalnością, bo szanse na zmianę dotychczasowego poziomu stóp procentowych są w zasadzie zerowe. Mniejsze niż zero są natomiast krótkoterminowe stopy procentowe w Japonii: od 2016 roku wynoszą niezmiennie -0,1%, a Japonia jest już jedynym krajem, który wciąż utrzymuje ujemne oprocentowanie banku centralnego (po tym jak stopy podniósł nawet Szwajcarski Bank Narodowy). Dla posiadaczy pozycji na parach walutowych z jenem ważniejsza będzie jednak konferencja prasowa po posiedzeniu Banku Japonii, na której prezes Kuroda może naświetlić kierunek dalszej walki z najwyższą od ponad czterdziestu lat inflacją w Japonii (3,6% r/r w październiku).

W piątek o godz. 00:30 poznamy najważniejszy odczyt tygodnia z perspektywy par z jenem japońskim - dane na temat inflacji konsumenckiej i bazowej w listopadzie. Prognoza zakłada dalsze pogłębianie się dynamiki wzrostu cen i wzrost inflacji CPI do poziomu 3,7% r/r, wobec 3,6% r/r odnotowanych w październiku, co oznaczałoby przebicie ostatnich maksimów (i najwyższego poziomu od 1982 roku).

W tym samym dniu o godz. 00:50 opublikowany zostanie protokół z październikowego posiedzenia Bank of Japan.

 

Pary walutowe z polskim złotym USD/PLN, EUR/PLN i CHF/PLN

Z perspektywy par walutowych z polskim złotym w nadchodzącym tygodniu ważne będą dane z rynku pracy, a także odczyty dotyczące produkcji i sprzedaży detalicznej.

 

We wtorek o godz. 10:00 Główny Urząd Statystyczny opublikuje listopadowe dane z rynku pracy, dotyczące poziomu wynagrodzeń oraz wzrostu zatrudnienia. Prognoza dotycząca przeciętnego wynagrodzenia zakłada kolejny z rzędu wzrost płac na poziomie znacznie niższym niż inflacja - po słabym październiku (13% wzrostu wynagrodzeń rok do roku) konsensus analityków zakłada niewielki wzrost dynamiki średnich płac do 13,3% w listopadzie. Jeśli chodzi o zatrudnienie, prognoza zakłada wzrost o 2,3% r/r, wobec 2,4% odnotowanych w październiku.

O tej samej godzinie poznamy też bardziej istotne z perspektywy kondycji naszej gospodarki dane o produkcji przemysłowej za listopad. Prognoza analityków jest mało optymistyczna i zakłada osłabienie dynamiki wzrostu produkcji przemysłowej do 2,2% r/r, wobec 6,8% r/r osiągniętych w październiku. Jest to prognoza mocnego wyhamowania przemysłu, szczególnie wobec danych z września (9,8% r/r) czy sierpnia (wzrost produkcji przemysłowej o 10,9% r/r). Poznamy również dane o produkcji przemysłowej wyrównane sezonowo, a także odczyty cen produkcji budowlano-montażowej i produkcji sprzedanej przemysłu.

W środę o godz. 10:00 GUS opublikuje również dane na temat sprzedaży detalicznej w listopadzie. Prognozowany odczyt to 16,9% r/r, wobec 18,3% odnotowanych w październiku. Realizacja tego scenariusza będzie oznaczała najsłabszy wynik sprzedaży detalicznej od lutego tego roku (16,5% r/r).

O tej samej godzinie (10:00) GUS pokaże również listopadowe dane na temat produkcji budowlano-montażowej - konsensus rynkowy zakłada spadek o -1,5% r/r, wobec wzrostu o 3,9% odnotowanego w październiku. Jeśli prognoza się potwierdzi, będzie to najsłabszy odczyt produkcji budowlano-montażowej od kwietnia zeszłego roku (-4,2% r/r) i pierwszy spadek r/r w 2022 roku. Listopadowy odczyt może być również potwierdzeniem załamania koniunktury w budowlance.

W piątek o godz. 10:00 poznamy też listopadowe dane na temat stopy bezrobocia, nie będą one jednak miały istotnego wpływu na rynek. Prognoza zakłada utrzymanie się wskaźnika na dotychczasowym poziomie 5,1%.

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.