Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Nic nie pali się tak dobrze jak… samochód elektryczny. Problem, o który producenci EV wolą nie mówić

Opublikowano 04.06.2023, 13:01
Zaktualizowano 04.06.2023, 13:11
Nic nie pali się tak dobrze jak… samochód elektryczny. Problem, o który producenci EV wolą nie mówić

BitHub.pl - Samochód elektryczny ma z pewnością kilka zalet, które producenci podkreślają na każdym kroku. Nie jest to jednak wynalazek pozbawiony mankamentów, a jego ograniczony zasięg i długość ładowania, wcale nie są aż tak dokuczliwe przy innej wadzie. Sporym problemem jest… gaszenie elektryka. Coraz częściej słyszy się o pożarach EV, których gaszenie nie jest takie proste i trwa nawet kilka godzin.

Samochód elektryczny płonie nawet kilkanaście godzin

W trwającym sporze, dotyczącym samochodów elektrycznych, przeciwnicy tego rozwiązania krytykowali przede wszystkim ograniczony zasięg oraz problem z długim ładowanie. Rzeczywistość pokazała, że to akurat najmniejsze problemy, w porównaniu do tego co może spowodować zwarcie w takim aucie. Jeśli dojdzie do pożaru elektryka, to mamy poważne kłopoty. Elektryki płoną nawet kilkanaście godzin. Dlaczego tak się dzieje? Nie wystarczy tu zwykła gaśnica, czy trochę wody. Cała procedura jest znacznie bardziej skomplikowana. Szef Państwowej Straży Pożarnej Andrzej Bartkowiak, w styczniu na antenie RMF FM mówił, że nie ma jednego skutecznego sposobu na ugaszenie elektryka, a służby ciągle uczą się i testują nowe rozwiązania. Wśród nich są między innymi specjalne płachty lub kontenery, którymi należy pokryć płonące auto. Jak powiedział Bartkowiak, gaszenie konwencjonalne może zużyć nawet 10 litrów wody i trwać około 10 godzin. O przypadkach niebezpiecznych pożarów media informują coraz częściej. Czy właśnie tak ma wyglądać rewolucja w motoryzacji?

Zobacz też: Drugie dno Lex Tusk. Stara technika wciąż skuteczna

Ostatni głośny pożar elektryka

O pożarach samochodów elektrycznych media informują regularnie. Ostatni głośny przypadek był wyjątkowo niebezpieczny, ponieważ do zdarzenia doszło na stacji benzynowej. Na jednej z gdańskich stacji benzynowych zapłonął elektryczny Ford (NYSE:F) Mustang Mach-E 4x. Płomienie pojawiły się w okolicach baterii, gdy kierowca był wewnątrz samochodu. Do gaszenia pożaru przybyło pięć jednostek ratowniczo-gaśniczych, które zabezpieczył teren stacji i zajęły się płonącym autem. Po około 1,5 godziny podawania wody udało się ochłodzić baterię. Następnie przez 3 godziny prowadzono działania zabezpieczające i kontrolne. Przypadek z Gdańska nie jest odosobniony i daje mocno do myślenia, czy aby na pewno auta elektryczne są wystarczająco bezpiecznym wynalazkiem?

Może Cię zainteresować:

Podsumowanie pierwszego kwartału w polskiej gospodarce. Jest nad czym myśleć

Artykuł Nic nie pali się tak dobrze jak… samochód elektryczny. Problem, o który producenci EV wolą nie mówić pochodzi z serwisu BitHub.pl.

Ten artykuł został pierwotnie opublikowany przez BitHub.pl

Najnowsze komentarze

10 litrów wody?
elektryki mało palą, dlatego takie małe zużycie.
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.