(PAP) Grupa AmRest obniża cel otwarć lokali w 2019 roku do 260-270 brutto z ok. 300 zakładanych wcześniej - podała spółka w prezentacji. Tegoroczny CAPEX bez M&A ma wynieść ok. 220 mln euro, a nie ok. 250 mln euro, jak przewidywano.
"Planujemy otworzyć w tym roku 260-270 lokali brutto, to ok. 220 netto" - powiedział prezes Mark Chandler podczas telekonferencji.
Spółka poinformowała, że wolniejsze od przewidywań jest tempo otwarć wirtualnych restauracji, tzw. shadow kitchen. Pierwsza ma zostać otwarta w listopadzie we Wrocławiu.
Peter Kaineder, dyrektor ds. strategii w AmRest, poinformował, że jednym z priorytetowych działań spółki jest cyfryzacja, w tym rozwój kiosków samoobsługowych, które są instalowane w restauracjach grupy.
Jak wskazał dyrektor, kioski pomagają m.in. w poprawie efektywności pracy, optymalizacji kosztów.
W ubiegłym roku uruchomionych zostało ok. 300 kiosków (w sieci KFC w Polsce), od początku tego roku 540, a do końca roku ma być otwartych kolejnych 400.
AmRest podtrzymał w piątek cel wzrostu przychodów w tempie 25-30 proc. i utrzymania marży EBITDA.
Po trzech kwartałach raportowana EBITDA grupy AmRest wyniosła 266,4 mln euro, a wynik EBITDA oczyszczony o wpływ MSSF 16 sięgnął 157,9 mln euro. Marża EBITDA (bez MSSF 16) wyniosła 11 proc. wobec 11,3 proc. w analogicznym okresie 2018 roku.
Przychody grupy AmRest wyniosły po 9 miesiącach 1.432,5 mln zł wobec 1.104 mln zł rok wcześniej (wzrost o 29,8 proc. rdr).
Od początku roku spółka otworzyła 131 lokali.
Na koniec września sieć liczyła 2.211 restauracji, w tym 1.754 własnych i 457 franczyzowych. (PAP Biznes)