Investing.com - Podczas sesji azjatyckiej najistotniejszym wydarzeniem był protokół z posiedzenia Banku Australii. RBA nie wyklucza kolejnej obniżki stóp procentowych, jeśli gospodarka będzie tego wymagać. W protokole podkreślono, że efekt dotychczasowych obniżek stóp jest już odczuwalny na rynku nieruchomości, choć nie w pełni. Australijskiej gospodarce przydałby się jednak słabszy dolar australijski i jego kurs RBA uważa za wciąż wysoki. Niemniej protokół nie zmienił jednak znacząco sytuacji na parach powiązanych z AUD.
Ryki azjatyckie zamykają się na spadkach. Australijski S&P/ASX 200 zamyka się neutralnie. Traci natomiast parkier=t w Szanghaju (2,05%), Hong Kongu (Hang Sen 40: -0,48%) oraz Nikkei 225: -0,65%.
Najważniejszymi informacjami nadal pozostają wszelkie dane dotyczące przyszłego szefa FED. Biały Dom poinformował wczoraj, że nie ma jeszcze nowego kandydata na fotel szefa FED i nie należy się spodziewać, aby został on w tym tygodniu wskazany. Ochłodziło to nieco nastroje na Wall Street. Niemniej Janet Yellen wciąż pozostaje najbardziej prawdopodobną kandydatką na to stanowisko.
Z opublikowanych dotychczas danych makro w Europie na uwagę zasługuje branża motoryzacyjna. Sprzedaż nowych aut w Europie spadła w sierpniu o 4,9% w ujęciu rocznym. Tak mało nowych samochodów nie sprzedano od 1990 roku.
Nastroje w Europie są lekko spadkowe. DAX traci 0,23%, CAC40 – 0,46%, FTSE100: -0,31%.
W Warszawie również brakuje siły przebicia. Rynek kontraktów terminowych otworzył się neutralnie. Rynek kasowy zaczął dzień notowań od 9 pkt przeceny. Po pierwszej godzinie handlu WIG20 traci 0,5%, mWIG40 spada o 0,23%. Małym spółkom udaje się natomiast wypracowywać zyski.
Obecnie indeks sWIG80 zyskuje 0,5%. Istotnym czynnikiem wpływającym na notowania WIG20 są dziś akcje PKO BP. Należy pamiętać, że dziś aktywa spółki notowane są bez prawa do dywidendy, co samo w sobie oznacza dla indeksu spadek rzędu 0,8%.
Tym samym, spoglądając na zestawienia procentowe, najwięcej traci PKO BP (-4,3%), za nim jest BRE (-2,9%), Asseco (-1,8%)i PGE (-1,3%).
Najlepiej prezentują się natomiast Kernel (2,06%) i PGNiG (1,00%).
Ryki azjatyckie zamykają się na spadkach. Australijski S&P/ASX 200 zamyka się neutralnie. Traci natomiast parkier=t w Szanghaju (2,05%), Hong Kongu (Hang Sen 40: -0,48%) oraz Nikkei 225: -0,65%.
Najważniejszymi informacjami nadal pozostają wszelkie dane dotyczące przyszłego szefa FED. Biały Dom poinformował wczoraj, że nie ma jeszcze nowego kandydata na fotel szefa FED i nie należy się spodziewać, aby został on w tym tygodniu wskazany. Ochłodziło to nieco nastroje na Wall Street. Niemniej Janet Yellen wciąż pozostaje najbardziej prawdopodobną kandydatką na to stanowisko.
Z opublikowanych dotychczas danych makro w Europie na uwagę zasługuje branża motoryzacyjna. Sprzedaż nowych aut w Europie spadła w sierpniu o 4,9% w ujęciu rocznym. Tak mało nowych samochodów nie sprzedano od 1990 roku.
Nastroje w Europie są lekko spadkowe. DAX traci 0,23%, CAC40 – 0,46%, FTSE100: -0,31%.
W Warszawie również brakuje siły przebicia. Rynek kontraktów terminowych otworzył się neutralnie. Rynek kasowy zaczął dzień notowań od 9 pkt przeceny. Po pierwszej godzinie handlu WIG20 traci 0,5%, mWIG40 spada o 0,23%. Małym spółkom udaje się natomiast wypracowywać zyski.
Obecnie indeks sWIG80 zyskuje 0,5%. Istotnym czynnikiem wpływającym na notowania WIG20 są dziś akcje PKO BP. Należy pamiętać, że dziś aktywa spółki notowane są bez prawa do dywidendy, co samo w sobie oznacza dla indeksu spadek rzędu 0,8%.
Tym samym, spoglądając na zestawienia procentowe, najwięcej traci PKO BP (-4,3%), za nim jest BRE (-2,9%), Asseco (-1,8%)i PGE (-1,3%).
Najlepiej prezentują się natomiast Kernel (2,06%) i PGNiG (1,00%).