(PAP) PKN Orlen (WA:PKN) podtrzymuje, że elektrociepłownia CCGT we Włocławku po awarii wznowi działalność w marcu 2019 roku - poinformował Rafał Warpechowski, dyrektor wykonawczy ds. planowania i raportowania w PKN Orlen. Spółka potwierdza też, że wszelkie prace remontowe prowadzone będą na koszt wykonawcy, firmy General Electric (NYSE:GE).
"Mogę potwierdzić, że usuwanie skutków awarii we Włocławku nie będzie dla nas stanowiło dodatkowego kosztu, będzie to po stronie GE" - powiedział podczas czwartkowej telekonferencji z analitykami Warpechowski.
"Praca w elektrociepłowni powinna być wznowiona od marca 2019 roku" - dodał.
Na początku września PKN Orlen awaryjnie wyłączył Elektrociepłownię Włocławek.
Wykonawcą elektrociepłowni CCGT we Włocławku było konsorcjum General Electric i SNC-Lavalin Polska. Wykonawca i płocki koncern powołały specjalne zespoły, które ściśle współpracują nad ustaleniem przyczyn nieplanowanego zatrzymania pracy bloku spowodowanego przez turbozespół i przygotowaniem harmonogramu prac zmierzających do przywrócenia pracy bloku.
Orlen informował, że naprawa bloku CCGT we Włocławku odbędzie się w ramach zabezpieczonej kontraktem gwarancji. Oznacza to, że same prace naprawcze nie obciążą PKN Orlen. Kolejnym krokiem będzie szacowanie utraconych korzyści wynikających z postoju bloku.
Według PKN, fakt wydłużenia postoju elektrociepłowni nie rzutuje na działalność produkcyjną Anwilu. Spółka w sytuacjach postoju bloku parowo-gazowego posiada bezpośrednie zasilanie sieci PSE Operator. Natomiast w przypadku zapotrzebowania na parę, spółka dysponuje kotłami gazowymi, z których korzystała przed oddaniem do eksploatacji CCGT i z których nadal korzysta w momencie postoju bloku. Dostawy pary technologicznej na potrzeby zakładu Anwil są zabezpieczone.
Elektrociepłownia Włocławek wytwarza energię elektryczną i cieplną na potrzeby m.in. Anwilu oraz cieplną dla całego kompleksu przemysłowego we Włocławku, którego jest integralną częścią. (PAP Biznes)