Investing.com – Ceny ropy były pod mocną presją na sesji północnoamerykańskiej w środę, zwiększając zanotowane w nocy straty, po tym, jak dane pokazały, że zapasy ropy i benzyny w USA wzrosły w zeszłym tygodniu.
Ropa naftowa z wrześniowej dostawy na New York Mercantile Exchange spadła o 1,04$, czyli 2,16% do ceny 47,06$ za baryłkę, o godz. 16:35. Przed publikacją raportu inwentarza ceny wynosiły około 47,50$.
U.S. Energy Information Administration oświadczyło w swoim raporcie tygodniowym, że zapasy ropy naftowej wzrosły o 2,5 mln baryłek, w tygodniu przed 19 sierpnia. Analitycy oczekiwali spadku o 0,5 mln baryłek, a Amerykański Instytut Naftowy ogłosił we wtorek wzrost o 4,5 mln baryłek.
Zapasy w Cushing, w stanie Oklahoma wzrosły o 375 000 baryłek w zeszłym tygodniu, jak podaje AIN. Całkowita ilość zapasów to 523,6 mln baryłek w zeszłym tygodniu, co AIN określiło jako „najwyższy poziom dla tego okresu roku w historii”.
Raport pokazał również, że zapasy benzyny wzrosły o 36 000 baryłek, wobec prognozy spadku o 1,1 mln baryłek.
Zapasy destylatów wzrosły o 122 000 baryłek.
Na giełdzie ICE Futures Exchange w Londynie ropa Brent z wrześniowej dostawy spadła o 75 centów, czyli 1,5%, do 49,21$ za baryłkę, po wcześniejszym wzroście o 80 centów, czyli 1,63% na poprzedniej sesji.
Ceny ropy wzrosły we wtorek po raporcie Reutersa, mówiącym, że Iran wysyła pozytywne sygnały odnośnie grupowego działania, mającego na celu wsparcie rynku ropy. Zeszłej wiosny Iran nie chciał brać udziału w porozumieniu o zamrożeniu poziomów produkcji.
Członkowie OPEC spotkają się nieoficjalnie przy okazji Międzynarodowego Forum Energetycznego w Algierii w przyszłym miesiącu, aby omówić nałożenie limitu na produkcję ropy, w próbie ustabilizowania rynku.
Ceny ropy wzrosły o niemal 10$ za baryłkę, czyli niemal 25%, ze swojego niżu z 2 sierpnia, gdyż perspektywa zamrożenia poziomów produkcji wywołała mocny wzrost.
Analitycy ostrzegli jednak, że szanse powodzenia tego porozumienia są ograniczone, zwłaszcza ze strony OPEC.
Wcześniej w tym roku podobna próba zawarcia takiego porozumienia nie doszła do skutku, przez odmowę wzięcia udziału przez Iran i wycofanie się Arabii Saudyjskiej.