(PAP) Złoty w nadchodzącym tygodniu może poruszać się w przedziale 4,30-4,35 - oceniają analitycy. Ich zdaniem, po jastrzębiej wypowiedzi Janet Yellen, na rynku polskich obligacji dojdzie do niewielkiej korekty.
"Przez większą część piątkowej sesji obserwowaliśmy wyczekiwanie na popołudniowe wystąpienie J. Yellen w Jackson Hole. Ograniczona zmienność widoczna była również na rynku złotego, gdzie kursy oscylowały blisko punktów odniesienia z czwartku. Ostatecznie zapiski z wystąpienia odebrane zostały jako nieznacznie bardziej jastrzębie, jednak reakcja rynku okazała się krótkotrwała (pobicie wyceny USD), gdyż rynek nie otrzymał nowych sygnałów podbijających prawdopodobieństwo podwyżek stóp przed końcem roku. Z punktu widzenia PLN obserwowaliśmy proporcjonalną reakcję USD/PLN na zachowanie dolara na szerokim rynku. Początkowo USD/PLN nieznacznie rósł, aby kilkanaście minut później notować ok. 0,5 proc. spadki" - napisał w popołudniowej nocie Konrad Ryczko, makler papierów wartościowych z DM BOŚ.
"W dalszym ciągu luźna polityka kluczowych instytucji finansowych wspiera wycenę bardziej ryzykownych aktywów, w tym złotego. W przyszłym tygodniu kurs EUR/PLN raczej będzie poruszać się w przedziale 4,30-4,35" - dodał w rozmowie z PAP.
ODWRÓCENIE TRENDU NA RYNKU OBLIGACJI
Na rynku obligacji dojdzie do odwrócenia trendu spadków rentowności - ocenił Mateusz Sutowicz, analityk rynków finansowych z Banku Millennium.
"W USA wypowiedź Janet Yellen była jastrzębia, ale tak miało być, patrząc po wypowiedziach przedstawicieli Fedu z ostatnich dni. Jest to utrzymanie dotychczasowej retoryki, iż w tym roku może dojść do podwyżek stóp procentowych w USA, co jest umiarkowanie niekorzystne dla wyceny polskich obligacji, ale też wycen obligacji bazowych. Wydaje mi się, że od tego akcentu rozpocznie się przyszły tydzień, czyli od umiarkowanej korekty na rynkach długu" - powiedział PAP.
"Kierunek na rynku polskich obligacji powinien być zmieniony. Nie spodziewałbym się dynamicznych ruchów - zawrócimy z minimów, na których jesteśmy obecnie. Reakcja nie będzie gwałtowna, gdyż wzrost rentowności będzie procesem rozłożonym na najbliższe miesiące. Szczególnie, jeżeli odniesiemy to do problemów krajowych związanych z budżetem, czy też z agencją Moody's, która w czwartek w komunikacie pogroziła nam palcem, a 9. września opublikuje decyzję o ratingu Polski. To również w naszej ocenie może być czynnik, który może skutkować wzrostem rentowności 10-latek" - dodał.
pt. | pt. | czw. | |
16.42 | 9.35 | 16.43 | |
EUR/PLN | 4,3238 | 4,327 | 4,3308 |
USD/PLN | 3,83 | 3,8308 | 3,8377 |
CHF/PLN | 3,9578 | 3,9648 | 3,9683 |
EUR/USD | 1,129 | 1,1295 | 1,1285 |
PS0718 | 1,6 | 1,6 | 1,59 |
PS0721 | 2,11 | 2,11 | 2,1 |
DS0726 | 2,67 | 2,69 | 2,68 |