(PAP) Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI), prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych w Polsce, w grudniu 2017 r. wzrósł mdm o 0,4 pkt. i był to jego czwarty, kolejny wzrost - podało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych.
"To kolejny, czwarty miesiąc z rzędu, kiedy wartości wskaźnika rosną, zapowiadając tym samym nasilenie presji inflacyjnej w gospodarce. Presja inflacyjna występuje zarówno po stronie popytowej - jako efekt wzrostu konsumpcji oraz po stronie kosztowej - w konsekwencji wzrostu kosztów prowadzenia działalności gospodarczej" - napisano w komentarzu.
Autorzy raportu podają, że w ciągu ostatniego roku wszystkie europejskie gospodarki na dobre pożegnały się z deflacją i wszystkie odnotowują dodatnie tempo wzrostu cen konsumpcyjnych.
"Najwyższa inflacja, wyrażona wskaźnikiem CPI dominuje w gospodarkach naszego regionu: na Litwie - ponad 4 proc., w Czechach i na Łotwie – blisko 3 proc., na Węgrzech – ponad 2 proc. Jednak Polska należała do tej grupy krajów, gdzie w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy tempo wzrostu cen konsumpcyjnych było najwyższe" - napisano. (PAP Biznes)