(PAP) Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI ), prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych w Polsce, obniżył się w listopadzie po raz siódmy z rzędu – o 0,3 pkt. – podało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych.
"Od wielu miesięcy wskaźnik pokazuje, że perspektywa ograniczenia popytu, wskutek rysującego się na horyzoncie spowolnienia, oddziałuje znacznie silniej na inflację niż czynniki kosztowe decydujące o ostatecznych cenach” – napisano w komentarzu.
"Presja kosztowa również uległa w ostatnim czasie osłabieniu, wynagrodzenia rosną zdecydowanie wolniej - co obniża koszty pracy, wykorzystanie mocy produkcyjnych nieco spadło, a ceny surowców na światowych rynkach zachowują się stabilnie” – dodano.
Jak wynika z analizy BIEC, obecne obniżenie presji inflacyjnej wynika z odczuwanego zagrożenia wolniejszym wzrostem gospodarczym.
BIEC podaje, że spośród ośmiu składowych wskaźnika, sześć oddziaływało w kierunku spadku inflacji, a dwa w kierunku jej wzrostu. (PAP Biznes)