(PAP) Kolejne dane makro potwierdzające spowolnienie gospodarki zmuszą Radę Polityki Pieniężnej do działania - ocenił Bogusław Grabowski, członek Rady Gospodarczej przy premierze.
"Wczorajsze dane o sytuacji na rynku pracy i sytuacji w handlu wzbudzają mieszane uczucia. Dane z rynku pracy są bardzo pozytywne: w czerwcu dalej spadała stopa bezrobocia (12,0 proc. rdr), liczba bezrobotnych (1912 tys.), liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych (159,7 tys.) a dalej wzrastała liczba ofert pracy (72,7 tys.). Kontynuacja ożywienia gospodarczego w połączeniu z większą, niż jeszcze kilka lat temu, elastycznością rynku pracy skutkuje stosunkowo szybką poprawą sytuacji na rynku pracy, co powinno się przekładać na rosnącą dynamikę wynagrodzeń w kolejnych kwartałach" - ocenił w komentarzu Grabowski.
"Zadowolenie z danych z rynku pracy popsuły natomiast dane o sprzedaży detalicznej: dalsze hamowanie dynamiki tej sprzedaży do 1,2 proc. rdr (-1,1 proc. mdm) z ujemną dynamiką sprzedaży przedsiębiorstw hurtowych (0,2 rdr i 2,4 mdm) mogą być (po gorszych niż oczekiwano danych o produkcji sprzedanej) kolejnym sygnałem spowalniania procesu ożywiania się polskiej gospodarki. Gdyby wyhamowywanie się impetu naszej gospodarki było potwierdzane kolejnymi danymi w najbliższych miesiącach Rada Polityki Pieniężnej zmuszona będzie do działania" - dodał Grabowski.