(PAP) Norweski koncern paliwowy Statoil może już wkrótce dostarczać gaz skroplony do terminalu LNG na Litwie - podał portal Natural Gas Europe. Litwa dąży do uniezależnienia się od jedynego dostawcy gazu do tego kraju - rosyjskiego Gazpromu.
Jak podał portal, rocznie do terminalu LNG w pobliżu portu w Kłajpedzie może docierać nawet 540 mln metrów sześciennych surowca od norweskiego koncernu Statoil. Kontrakt na tę ilość ma być podpisany na 5 lat. Litewski rząd dał zielone światło litewskiej firmie państwowej Lietuvos Dujos (LitGas) na negocjacje z Norwegami.
Premier Litwy Algirdas Butkeviczius spodziewa się, że rozmowy ze Statoilem zakończą się w czerwcu. Odmówił jednak komentarza co do ceny, jaką Litwini byliby gotowi zapłacić za norweski gaz.
Niektóre litewskie portale biznesowe, powołując się na nieoficjalne źródła informowały, że cena Statoilu jest bardziej atrakcyjna niż "wcześniejsza cena Gazpromu".
Litewski terminal LNG w Kłajpedzie ma być gotowy w grudniu 2014 r. Stroną handlową przedsięwzięcia zajmuje się spółka LitGas, utworzona przez państwowy koncern Lietuvos Energija i Klaipedos Nafta (KN). Terminal - zgodnie z unijnym prawem - będzie w pełni dostępny dla stron trzecich.
LitGas planuje podpisanie kontraktu na dostawy gazu do połowy 2014 r.; spółka chce również aktywnie działać na rynku - dostarczać gaz ziemny klientom w krajach bałtyckich czy handlować samym LNG na niewielką skalę. Rozważany jest udział w rynku spotowym.
W 2015 r. kończy się długoterminowy kontrakt na dostawy gazu na Litwę z Rosji, którego stronami są Gazprom i firma Lietuvos Dujos, w której udziałowcami są m.in. państwo i Gazprom.
Terminal LNG będzie mógł przyjmować 2-3 mld m sześc. gazu rocznie. Litwa zużywa 3 mld m sześc. tego paliwa rocznie, w całości dostarczanego przez Gazprom przez Białoruś. Estonia potrzebuje 700 mln m sześc., a Łotwa 1,7 mld m sześc. gazu rocznie, także pochodzącego w 100 proc. z Rosji.
Po wybudowaniu planowanego gazociągu z Polską oraz łącznika Tallin-Helsinki (planowany w latach 2018-2020) przez terminal w Kłajpedzie Litwa zyska dostęp do rynku o rocznej konsumpcji przekraczającej 25 mld m sześc.
Pływający terminal ma prawie 300 m długości, a w czterech zbiornikach może pomieścić 170 tys. m sześc. LNG. To również maksymalna ilość, która może być jednorazowo rozładowana. Port może przyjmować gazowce o długości ok. 300 m i maksymalnym zanurzeniu 12,5 m. Z powodu ograniczenia pojemności do 170 tys. m sześc., terminal nie będzie mógł przyjmować największych gazowców Q-Flex i Q-Max, mieszczących ponad 200 tys. m sześc. LNG. Będą mogły natomiast do niego zawijać standardowe gazowce, mieszczące 145-155 tys. m sześc., których na świecie jest najwięcej.
W odróżnieniu od położonych dalej na północ portów nad zatokami Ryską i Fińską, Kłajpeda nie zamarza w zimie.