(PAP) Ropa naftowa w USA straciła w poniedziałek 3 procent na wartości po mocnej wyprzedaży surowca. We wtorek ruchy cen na razie nie są za duże - podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na maj na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 63,15 USD, po zwyżce o 14 centów.
Brent w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie drożeje o 15 centów do 67,79 USD za baryłkę.
Na giełdzie paliw w Szanghaju ropa tanieje o 3,3 proc. do 403 juanów za baryłkę, po zniżce w poniedziałek o 0,9 proc. Ropa zadebiutowała na giełdzie w Szanghaju w ubiegły poniedziałek.
W USA ropa mocno traciła w poniedziałek w reakcji na obawy o eskalację napięcia w stosunkach handlowych USA-Chiny.
Pekin w niedzielę oficjalnie ogłosił, w odpowiedzi na wcześniejsze działania Waszyngtonu (karne cła na 60 mld USD chińskiego importu), nałożenie ceł na 128 kategorii amerykańskiego importu. Nowe taryfy, które objęły towary warte ok. 3 mld USD, obowiązują od poniedziałku i najbardziej dotkną amerykańskich rolników.
O 25 proc. podniesiono stawki celne na wieprzowinę i złom aluminiowy. Nowe, 15-proc. taryfy nałożono na m.in. na wino, świeże i suszone owoce, rury stalowe, żeń-szeń, czy etanol przemysłowy.
"Eskalacja sporu pomiędzy USA a Chinami dotyczącego wymiany handlowej ciągnęła ceny ropy w dół. To na razie trudna sprawa, której nie uda się rozwiązać w krótkim czasie" - mówi Will Yun, analityk rynku surowców w Hyundai Futures Corp.
"Równocześnie - wraz z postępującą wojną handlową - mamy rosnące zapasy ropy naftowej i wyższą jej produkcję w USA, a taka sytuacja zawsze wywiera presję na notowania ropy" - dodaje.
Analitycy spodziewają się wzrostu zapasów ropy w USA, już 5 tydzień w ciągu ostatnich 6.
W poniedziałek ropa na NYMEX staniała o 1,93 USD, czyli 3 proc., do 63,01 USD za baryłkę. Był to najmocniejszy spadek notowań surowca od 9 lutego. (PAP Biznes)