(PAP) Kontrakty na indeksy giełdowe w USA lekko rosną. Wobec braku publikacji ważnych danych makroekonomicznych w środę, uwaga inwestorów koncentruje się na wcześniejszych pozytywnych odczytach i sile dolara, interpretowanych w kontekście potencjalnego zacieśnienia polityki Fed w tym roku.
Kontrakty na S&P 500 rosną o 0,15 proc. do 2.108 pkt.
Dow Jones Industrial Average futures idą w górę o 0,15 proc. do 18.081 pkt.
Nasdaq-100 futures wzrastają o 0,15 proc. do 4.487 pkt.
"Problemem jest to, że ze spółek nie dochodzą żadne sygnały, które mogłyby pchnąć indeksy w górę, albo w ogóle nadać S&P 500 jakikolwiek kierunek" - ocenił Heinz-Gerd Sonnenschein, strateg z Deutsche Postbank z Bonn.
“Wobec tego, inwestorzy uważniej przypatrują się danym i jakimkolwiek komunikatom ze strony Fed. Niepokoją się oni, czy FOMC zdoła poprawnie ocenić optymalny czas podwyżki stóp procentowych, na razie jednak trudno to odczytać" - dodał.
W handlu przedsesyjnym w górę poszły akcje Tiffany & Co (NYSE:TIF)., po tym jak spółka ogłosiła lepszy od oczekiwań zysk, pogorszyły się jednak notowania Michael Kors Holdings (NYSE:KORS), którego prognoza zysków za 2016 r. okazała się gorsza od rynkowych projekcji.
Na środę nie zaplanowano publikacji danych makro, wobec czego na rynku wciąż interpretowane są wtorkowe odczyty, z których większość okazała się lepsza od konsensusu. Zdaniem analityków, wraz z ostatnimi komentarzami członków Fed, w tym jego szefowej Janet Yellen, mogą one przybliżać termin podwyżek stóp procentowych w USA.
We wtorek wiceprzewodniczący Fed Stanley Fischer zapowiedział, że rynki nie powinny być zaskoczone czasem ani tempem podwyżek stóp.
Po komentarzu umacniał się dolar, którego aprecjacja w tym miesiącu była bliska 2,6 proc. i pozwoliła mu osiągnąć najmocniejszy kurs wobec jena od lipca 2007 r.
Inwestorzy oczekują na publikacje w dalszej części tygodnia - liczbę zarejestrowanych nowych bezrobotnych w USA w tygodniu zakończonym 23 maja, która ma zostać podana w czwartek oraz informację o amerykańskim PKB w I kwartale 2015 r., która ma pojawić się w piątek.
Ich uwagę przykuwa także sytuacja w Europie, gdzie indeksy giełdowe rosły pomimo narastających obaw o wypłacalność Grecji. W czwartek ma się odbyć telekonferencja wiceministrów finansów strefy euro na temat negocjacji Grecji z jej kredytodawcami. Do tego czasu nie dojdzie do zawarcia porozumienia między stronami rozmów - poinformowali we wtorek anonimowi politycy UE.
Grecja musi zapłacić w czerwcu MFW 1,6 mld euro. Jeżeli do 5 czerwca, kiedy to Ateny muszą spłacić pierwszą transzę kredytu, opiewającą na 300 mln euro, nie dojdzie do ich porozumienia z kredytodawcami, Grecji grozi niewypłacalność.