Investing.com - Ceny dóbr konsumpcyjnych w USA nie odnotowały w styczniu zmian, jak wynika z danych opublikowanych w środę, podczas gdy inflacja spowalnia.
Słabsze dane wspierają oczekiwania na to, że Rezerwa Federalna ograniczy tempo wzrostu stóp procentowych w tym roku.
Departament Pracy USA poinformował, że jego wskaźnik cen dóbr konsumpcyjnych (CPI) w zeszłym miesiącu był płaski. Tymczasem w okresie 12 miesięcy do stycznia, wskaźnik CPI wzrósł o 1,6%.
Ekonomiści ankietowani przez Investing.com szacowali wzrost CPI w zeszłym miesiącu o 0,1%, a w ujęciu rocznym 1,5%.
Bazowy wskaźnik CPI zyskał o 0,2% w stosunku do poprzedniego miesiąca, a także o 2,2% w okresie 12 miesięcy do stycznia.
Bazowy wskaźnik CPI jest kluczową miarą presji cen konsumpcyjnych, który nie uwzględnia kosztów żywności i energii.
Podczas wtorkowego przemówienia, prezes Fed - Jerome Powell, stwierdził, że najnowsze dane pokazują, że gospodarka pozostaje silna na poziomie krajowym. Zauważył jednak, że ekspansja była nierównomierna w niektórych miejscach.
"Wiemy, że dobrobyt nie był odczuwany tak bardzo w niektórych obszarach, w tym na wielu obszarach wiejskich" - powiedział. "Wiele z tych dysproporcji istnieje od pokoleń, a w niektórych miejscach ma korzenie w historii dyskryminacji".