(PAP) Planowany na 2017 rok deficyt sektora finansów publicznych na poziomie 2,9 proc. PKB jest poziomem "absolutnie bezpiecznym" - ocenia wicepremier, minister rozwoju Mateusz Morawiecki.
Dodaje, że prognoza wzrostu PKB na poziomie 3,6 proc. jest realistyczna i oczekuje, że ewentualne zaskoczenie będzie "in plus".
"Uważam, że jest to absolutnie bezpieczny deficyt, ale też uzgodniliśmy z panią premier, że w szerszym kontekście - ponieważ ten budżet nie jest jeszcze ostatecznie zatwierdzony, tylko jest zaproponowany - my, ministrowie nie komentujemy tego szerzej. Ale mogę powiedzieć, że dla mnie, jako ekonomisty i człowieka, który patrzy na gospodarkę z lotu ptaka, to jest absolutnie bezpieczny i realizowalny budżet" - powiedział dziennikarzom Morawiecki w kuluarach I Ogólnopolskiego Kongresu Gospodarki Rolnej i Przemysłu Spożywczego w Kępie pytany czy prognoza deficytu sektora finansów publicznych na poziomie 2,9 proc. nie jest planem zbyt napiętym.
"Ten deficyt jest jednym z niższych deficytów w Unii Europejskiej i jest absolutnie bezpieczny. Długofalowo oczywiście chciałbym, żeby ten deficyt malał w proporcji do PKB i wartościach bezwzględnych. Ale odziedziczywszy taki model gospodarczy po 27 latach nie da się tego zrobić bez gwałtownego tąpnięcia w popycie, w związku z tym to musi być proces rozłożony na kilka lat" - dodał.
Pytany czy w latach wyborczych jest na to szansa odpowiedział: "Myślę, że jest jak najbardziej możliwe, żeby procentowo poziom deficytu zmalał z tego poziomu 2,9 proc. do 2,5-2,4 proc. Jest to możliwe".
Wicepremier ocenił, że prognoza wzrostu PKB na poziomie 3,6 proc. założona w projekcie przyszłorocznego budżetu jest realistyczna
"Ta prognoza jest jak najbardziej realistyczna. Ewentualne zaskoczenia raczej in plus" - powiedział.
Dodał, że jego zdaniem wpływy budżetowe są jak najbardziej realne.
"Oczywiście. To jest absolutny priorytet naszego rządu" - powiedział Morawiecki pytany czy planowane uszczelnienie systemu podatkowego przyniesie oczekiwane efekty.
Pytany czy w kontekście słabszych danych makro z gospodarki widziałby przestrzeń do obniżki stóp NBP przez RPP odpowiedział: "To jest suwerenna decyzja RPP i do niej trzeba się zwracać z takim pytaniem".