(PAP) Opublikowane w czwartek dane GUS o sprzedaży detalicznej i produkcji budowlanej za luty dopełniają pozytywny obraz polskiej gospodarki na początku roku - uważają ekonomiści. Ich zdaniem, konsumpcję prywatną w dalszej części roku wspierać będą dodatkowe transfery socjalne.
MONIKA KURTEK, GŁÓWNY EKONOMISTA BANKU POCZTOWEGO
"Zgodnie z oczekiwaniami tempo wzrostu sprzedaży detalicznej w lutym wyhamowało w stosunku do zanotowanego w styczniu, niemniej jednak jest to bardzo niewielka skala wyhamowania, biorąc pod uwagę mniejszą liczbę dni handlowych zarówno w stosunku do stycznia (o 2), jak i w stosunku do lutego ubiegłego roku (o 3). Na sprzedaż detaliczną duży pozytywny wpływ mają takie czynniki jak wciąż wysokie tempo wzrostu wynagrodzeń czy wyhamowanie inflacji. Stąd można oczekiwać, że i w kolejnych miesiącach wyniki sprzedaży detalicznej będą nadal pozytywne, a uwzględniając dodatkowe transfery socjalne (ok. 10 mld zł już w maju i co najmniej kolejne 10 mld zł w drugiej połowie br.) może się okazać, że nie będą one dużo słabsze od notowanych na przestrzeni 2018 r. Konsumpcja z całą pewnością pozostanie w 2019 r. głównym motorem wzrostu gospodarczego, który w mojej ocenie wzrośnie o ok. 4.5 proc."
Opublikowane dziś dane dopełniają obrazu polskiej gospodarki po dwóch miesiącach br. Jest on bardzo pozytywny. Dynamika PKB nie będzie już raczej przekraczać 5,0 proc. r/r, ale wynik w okolicach 4,5-4,7 proc. w Q1’19 jest w zasięgu ręki i byłby to oczywiście także bardzo dobry wynik, istotnie przewyższający dotychczasowe oczekiwania rynkowe. RPP, w tych warunkach, nie ma powodów do zmian stóp procentowych".
PAWEŁ RADWAŃSKI, BGŻ BNP PARIBAS
"W danych za luty nie widać spowolnienia. Wzrost sprzedaży detalicznej o 6,5 proc. to bardzo dobry wynik biorąc pod uwagę większą liczbę niedziel bez handlu w tym roku. W konsumpcji nie widać spowolnienia.
Produkcja budowlano-montażowa rośnie w dwucyfrowym tempie, to potwierdza wysoką dynamikę inwestycji w sektorze publicznym. Wczorajsze dane o produkcji przemysłowej, dzięki którym można prognozować eksport, również pozytywnie zaskoczyły.
Na razie utrzymujemy prognozę wzrostu PKB o 3,8 proc. w tym roku, ale widać pozytywne sygnały - lepsze od oczekiwań dane z Polski, rządowe plany stymulacji fiskalnej, a także oznaki poprawy u naszych partnerów handlowych, np. indeks ZEW w Niemczech"
MATEUSZ SUTOWICZ, EKONOMISTA BANKU MILLENIUM
"Dane o sprzedaży detalicznej w lutym wpisują się w korzystny obraz krajowej konsumpcji, niezmiennie wspieranej dobrą sytuacją dochodową gospodarstw domowych oraz pozytywnymi nastrojami konsumentów. W marcu wzrost sprzedaży detalicznej prawdopodobnie mocno się obniży w związku z układem świąt wielkanocnych w 2019 roku, jednak nie zmienia to faktu, że konsumpcja prywatna pozostaje głównym motorem wzrostu gospodarki, w szczególności w obliczu zapowiedzianego przez stronę rządową impulsu fiskalnego w postaci dodatkowych świadczeń społecznych.
Dzisiejsze dane z gospodarki realnej obok wczorajszych lepszych od oczekiwań danych o krajowej produkcji przemysłowej wpisują się w pozytywny obraz koniunktury na początku roku. Jak dotąd spowolnienie gospodarcze na świecie oraz niepewność dotycząca polityki handlowej i brexitu nie wpłynęła negatywnie na koniunkturę w Polsce. Dla oceny trwałości tej tendencji należy jednak poczekać na odczyty kolejnych miesięcy, gdyż zaskakująco dobre mogą w pewnym stopniu wynikać z odreagowania po wcześniejszych słabszych odczytach.
JAKUB RYBACKI, EKONOMISTA ING BANKU ŚLĄSKIEGO
"Struktura sprzedaży w lutym potwierdza wysoki popyt na dobra trwałe: Rtv i Agd (13,8 proc. r/r) oraz stabilną sprzedaż samochodów (5 proc.). Stosunkowo mocna była również sprzedaż produktów szybko-zbywalnych w sklepach niewyspecjalizowanych (13,5 proc. r/r). (...) prognozujemy, że dynamika wzrostu konsumpcji prywatnej w pierwszej połowie roku (4,2 proc. r/r) będzie zbliżona do 4kw (4,3 proc.). Efekt programów fiskalnych rządu uwidoczni się począwszy od 3kw – oczekujemy wzrostu dynamiki o 1pp do 5,2 proc. r/r."
PIOTR PIĘKOŚ, EKONOMISTA BANKU PEKAO
"Zapowiadany przez rząd pro-konsumpcyjny impuls fiskalny powinien podtrzymać wysokie tempo wzrostu sprzedaży detalicznej w latach 2019-2020 pomimo słabnącego wsparcia ze strony wzrostu funduszu płac w konsekwencji oczekiwanego wyhamowywania wzrostu zatrudnienia.
Dzisiejsze dane o sprzedaży detalicznej wskazują na utrzymywanie się solidnej dynamiki konsumpcji prywatnej. Nie powinny mieć one jednak większego wpływu na perspektywy krajowej polityki pieniężnej. Biorąc pod uwagę utrzymujące się łagodne nastawienie większości członków RPP wspierane przez cały czas umiarkowany poziom inflacji konsumenckiej, podtrzymujemy oczekiwanie kontynuacji długiego okresu stabilizacji kosztu pieniądza. W scenariuszu bazowym zakładamy, że stopy procentowe NBP pozostaną na obecnym poziomie co najmniej do końca 2020 r. (stopa referencyjna: 1,50 proc.)"
**********
Sprzedaż detaliczna w lutym 2019 r. wzrosła o 6,5 proc. w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesięcznym spadła o 3,1 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny. Sprzedaż detaliczna realnie wzrosła w ubiegłym miesiącu o 5,6 proc. rdr wobec 6,1 w styczniu po korekcie.
Konsensus przygotowany przez PAP Biznes wskazywał na wzrost sprzedaży detalicznej w lutym rdr o 7,1 proc. i spadek mdm o 2,9 proc.
W ujęciu realnym, ekonomiści ankietowani przez PAP Biznes spodziewali się wzrostu o 5,4 proc. rdr. po wzroście o 5,2 proc. w styczniu.
Produkcja budowlano-montażowa w lutym 2019 r. wzrosła o 15,1 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 15,1 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny.
Analitycy ankietowani przez PAP Biznes spodziewali się wzrostu produkcji budowlano-montażowej w lutym rdr o 5,9 proc., a mdm wzrostu o 5,0 proc. (PAP Biznes)