(PAP) Trwają prace nad przygotowaniem dokumentacji do wydania polecenia rozpoczęcia prac (NTP) dla projektu Ostrołęki C – poinformował wiceprezes Energi Jacek Kościelniak.
"Idziemy zgodnie z planem. NTP będzie w takim momencie, jaki będzie najlepszy dla projektu. Robimy analizy opłacalności, a jednocześnie przygotowujemy dokumentację do wydania NTP” - powiedział dziennikarzom Kościelniak.
Dodał, że zarząd nie może zaproponować realizacji projektu, który "z definicji zakłada minus".
"Przygotowujemy dokumenty dla właścicieli i banków, zawrzemy analizę i właściwy scenariusz realizacji projektu" - powiedział.
Kościelniak nie dostrzega zagrożenia dla projektu w związku z pozwem złożonym przez ClientEarth przeciwko uchwale NWZ Enei dającej zgodę na budowę Ostrołęki C.
"Ten pozew, troszkę wydumany, jednak nam nie ułatwia" - powiedział wiceprezes Energi.
Pytany o finansowanie inwestycji, odpowiedział: "Optymalizujemy finansowanie, by minimalizować koszt pozyskania pieniądza z zewnątrz. Mamy promesy bankowe i porozumienie z FIZAN. (...) Nie mamy problemu, czy, ale jak”.
W ocenie wiceprezesa ceny CO2 powinny spadać, a ostatnie wzrosty to efekt spekulacji.
"Za kilka lat nastąpią odstawienia starych jednostek, więc ceny CO2 powinny pójść w dół. Na to by wskazywała logika" - powiedział.
Inwestorem w projekcie budowy nowego bloku energetycznego opalanego węglem kamiennym o mocy ok. 1000 MW jest Elektrownia Ostrołęka sp. z o.o., w której po 50 proc. udziałów mają Enea (WA:ENAE) i Energa.
Wartość umowy Elektrowni Ostrołęka z konsorcjum GE Power i Alstom (PA:ALSO) Power Systems, czyli generalnym wykonawcą wynosi ok. 6 mld zł brutto. Zgodnie z harmonogramem przekazanie bloku nastąpić ma w ciągu 56 miesięcy od momentu wydania polecenia rozpoczęcia prac.
Podpisanie umowy z wykonawcą w lipcu tego roku nie było równoznaczne z wyrażeniem zgody na wydanie polecenia rozpoczęcia prac (NTP). Do czasu wydania NTP projekt znajduje się na etapie rozwoju i inwestor uruchomił dla generalnego wykonawcy środki w wysokości 4 proc. wartości kontraktu, czyli 240 mln zł.
4 września Energa i Enea poinformowały o podpisaniu porozumienia z Funduszem Inwestycyjnym Zamkniętym Aktywów Niepublicznych Energia w sprawie jego potencjalnego zaangażowania kapitałowego w projekt Ostrołęka C w wysokości do 1 mld zł. Zgodnie z określoną wstępną strukturą finansowania projektu, łącznie 2 mld zł obejmuje kapitał wnoszony do spółki przez Energę (WA:ENGP) i Eneę (po 1 mld zł), uwzględniając w tej kwocie środki wnoszone przez te spółki przed dniem zawarcia ewentualnej umowy inwestycyjnej, oraz maksymalnie 1 mld zł kapitał wnoszony do spółki przez fundusz. Informowano wtedy, że pozostała kwota przypadać ma na pozostałe formy finansowania.
6 września Elektrownia Ostrołęka pozyskała promesę bankową wystawioną przez konsorcjum polskich banków. Jak informowano, kwota z promesy wypełnia potrzeby zewnętrznego finansowania projektu.
Planuje się, że projekt Ostrołęka C będzie brał udział w rynku mocy.
Pod koniec października Fundacja ClientEarth, akcjonariusz Enei, złożyła pozew o stwierdzenie nieważności lub ewentualnie ustalenie nieistnienia lub o uchylenie uchwały NWZ w sprawie wyrażenia kierunkowej zgody na przystąpienie do etapu budowy w ramach projektu Ostrołęka C. (PAP Biznes)