(PAP) Ministerstwo Finansów proponuje, aby docelowy limit wynagrodzenia za zarządzanie aktywami przez TFI był na poziomie 2 proc. w 2022 roku - wynika z uzasadnienia do projektu rozporządzenia.
"Proponuje się, aby wysokość tego wynagrodzenia była ustalana w oparciu o średnią wartości aktywów netto funduszu inwestycyjnego, a w przypadku funduszu inwestycyjnego z wydzielonymi subfunduszami – subfunduszu, w skali roku, przy czym będzie ona z biegiem czasu obniżana – od 3,5 proc. średniej wartości aktywów netto funduszu lub subfunduszu w skali roku od dnia 1 stycznia 2019 r. do 2 proc. tej wartości od dnia 1 stycznia 2022 r" - napisano.
MF podaje, że przyjęty w rozporządzeniu poziom docelowego limitu ustalony został na poziomie niemalże dwukrotnie przekraczającym średni poziom kwot pobieranych aktualnie z aktywów funduszy, które zatrzymywane są przez towarzystwa, co powinno umożliwić towarzystwu prowadzenie działalności zgodnie z przepisami prawa i w interesie uczestników, w tym pokrywanie uzasadnionych kosztów w ramach zachęt, a jednocześnie umożliwić wypracowanie przez towarzystwa zysków.
"Wprowadzenie maksymalnej wysokości wynagrodzenia stałego TFI nie ogranicza przy tym możliwości pobierania przez towarzystwa wynagrodzenia zmiennego za zarządzanie, tj. wynagrodzenia uzależnionego od wyników osiąganych przez fundusze inwestycyjne. Co więcej, ograniczenie wysokości wynagrodzenia stałego za zarządzanie funduszami może skłaniać towarzystwa do szerszego stosowania wynagrodzenia zmiennego, co należy ocenić pozytywnie, gdyż będzie stanowiło czynnik motywujący towarzystwa do osiągania, zarówno w interesie inwestorów jak i własnym, jak najlepszych wyników" - napisano.
"Analiza porównawcza obserwowanych na polskim rynku stawek wynagrodzenia stałego za zarządzanie oraz poziomu opłat obciążających fundusze inwestycyjne w państwach członkowskich Unii Europejskiej oraz państwach należących do Europejskiego Obszaru Gospodarczego prowadzi do wniosku, że występujące na krajowym rynku funduszy inwestycyjnych stawki wynagrodzenia za zarządzanie funduszami są znacząco wyższe od stawek stosowanych w państwach UE i EOG, w przypadku których średnia arytmetyczna stawek opłat bieżących w funduszach zagranicznych wynosiła 1,05" - dodano.(PAP Biznes)